niedziela, 27 kwietnia 2025

Kérastase – Mgiełka przeciw wypadaniu włosów

W ostatnich miesiącach testowałam spray przeciw wypadaniu włosów Kérastase Stimulise i dziś przychodzę z recenzją. Produkt zamknięty jest w eleganckim, minimalistycznym opakowaniu typu spray o pojemności 125 ml. Opakowanie jest zarówno estetyczne, jak i funkcjonalne. 
 

Producent zaleca aplikację 6 psiknięć bezpośrednio na skórę głowy, najlepiej codziennie. Mimo tej zalecanej ilości, mgiełka okazała się bardzo wydajna. Mgiełka nie skleja włosów i nie zauważyłam, żeby przyspieszała przetłuszczanie się skóry głowy – to dla mnie duży plus.

Przejdźmy do najważniejszego – czy działa? W moim przypadku – tak. Po kilku tygodniach regularnego stosowania zauważyłam wzrost baby hair, szczególnie w okolicach skroni. Co więcej, część z nich ma już około 10 cm długości, a ciągle pojawiają się nowe włoski, co bardzo mnie cieszy. 
 
Mgiełka na wypadanie włosów Kerastase

Nie będę ukrywać – Kérastase to produkt z wyższej półki cenowej, ale jego wydajność i widoczne efekty sprawiają, że mimo wszystko warto sięgnąć do portfela. 
 
spray przeciw wypadaniu włosów Kérastase Stimulise

Jeśli borykasz się z wypadaniem włosów i szukasz skutecznego, a jednocześnie lekkiego i przyjemnego w codziennym użyciu produktu – mgiełka Kérastase może być strzałem w dziesiątkę.

A Wy? Znacie produkty Kérastase? 
Używacie wcierek przeciw wypadaniu włosów? 
 
 

wtorek, 22 kwietnia 2025

Apricot Pimple Patches – plasterki na pryszcze


Testowałam ostatnio plasterki na pryszcze marki Apricot i muszę przyznać, że wypadły całkiem nieźle. W opakowaniu znajduje się 72 sztuki plasterków, które zostały podzielone na dwa oddzielne arkusze. Każdy z nich jest osobno zamknięty w blistrze, co stanowi higieniczne rozwiązanie i przedłuża trwałość produktu. 
 
Apricot Pimple Patches

Plasterki są transparentne, dzięki czemu mało widoczne na skórze – można je spokojnie nosić w ciągu dnia. Co ważne, każdy blister zawiera plasterki w różnych rozmiarach, co pozwala dobrać odpowiedni do wielkości zmiany. Przeważają mniejsze kółeczka – jest ich więcej niż większych, ale biorąc pod uwagę cenę, można na to przymknąć oko. Warto jednak wspomnieć, że mniejsze plasterki nie zawsze dobrze przylegają do skóry i potrafią odklejać się na brzegach. 
 
plasterki na wypryski

Na tle tańszych odpowiedników Apricot wypada naprawdę dobrze – nie są tak cienkie jak budżetowe wersje, przez co lepiej absorbują wypukłości i wydzieliny z pryszcza. W porównaniu do moich ulubionych plasterków Pixi, są cieńsze, ale z drugiej strony jest ich więcej i wypadają znacznie taniej. 
 

Podsumowując: plasterki Apricot mają dobry stosunek jakości do ceny. Jeśli szukasz skutecznych plasterków w przystępnej cenie, warto wypróbować te od Apricot. 
 

Używacie plasterków na niedoskonałości? 
Macie swoje ulubione marki czy dopiero szukacie czegoś skutecznego? 
 
 

niedziela, 13 kwietnia 2025

Sposoby na przyjemne poranki

Poranki potrafią być wyzwaniem – szczególnie gdy budzik dzwoni wcześnie, a my mamy ochotę jeszcze pospać. Wdrożenie tych kilku nawyków sprawi, że poranki staną się bardziej uporządkowane, przyjemne i mniej nerwowe. Oto kilka sprawdzonych trików :)



Przygotuj śniadanie/lunch do pracy wieczorem

Rano każda minuta jest na wagę złota, dlatego warto zadbać o śniadanie już dzień wcześniej. Przygotuj owsiankę, kanapki lub sałatkę i włóż je na noc do lodówki. Dzięki temu unikniesz porannego biegania po kuchni. 

Wybierz stylizację dzień wcześniej

Nic tak nie opóźnia wyjścia z domu jak gorączkowe zastanawianie się, co na siebie włożyć. Wieczorem sprawdź prognozę pogody, przygotuj ubrania i dodatki, a rano zaoszczędzisz cenny czas.

Śniadanie lub filiżanka kawy

Zjedzenie spokojnego śniadania i/lub wypicie kawy to doskonały sposób na przyjemny start dnia. Dzięki temu można nie tylko się rozbudzić, ale także dodać sobie energii.

Plan dnia

Kilka minut poświęconych na przejrzenie planu dnia może pomóc uniknąć chaosu. Zastanów się, jakie zadania masz do wykonania i w jakiej kolejności. Możesz zapisać je w notesie lub aplikacji – dzięki temu lepiej zorganizujesz swój czas.

Nie wstawaj na ostatnią chwilę

Wstawanie w pośpiechu to gotowy przepis na stresujący poranek. Zawsze mogą pojawić się nieprzewidziane problemy, a wtedy jeszcze trudniej będzie ci zdążyć do pracy.


Jak wyglądają Wasze sposoby na dobry początek dnia? 
 
 

sobota, 15 marca 2025

Duet Eveline Wonder Match: Podkład i Puder

Jako właścicielka problematycznej skóry, podkład i puder stanowią podstawę mojego codziennego makijażu. Nie tylko pomagają mi wyrównać koloryt cery, ale również maskują niedoskonałości i zapewniają trwałość makijażu przez cały dzień. Dziś chciałabym podzielić się moją opinią na temat dwóch produktów marki Eveline z linii Wonder Match: podkładu i pudru. Czy ten duet spełnił moje oczekiwania? 

Podkład Eveline Wonder Match

Podkład Eveline Wonder Match znajduje się w szklanej butelce z pompką. Opakowanie jest nie tylko praktyczne, ale również estetyczne. Głowną zaletą podkładu jest naturalny wygląd na skórze. Produkt zapewnia średnie krycie, które można stopniowo budować, co daje możliwość dostosowania makijażu do indywidualnych potrzeb i okazji. 
 


Jako fanka mocniejszego krycia, muszę przyznać, że choć Eveline Wonder Match wygląda naturalnie na skórze, czasami brakuje mi tego pełnego efektu krycia i muszę wspomagać się korektorem na niedoskonałości. 
 

Puder Eveline Wonder Match

Puder z tej samej linii to kolejny interesujący produkt. Jest drobno zmielony, co sprawia, że wtapia się w skórę. Dobrze współpracuje z podkładem, utrwalając makijaż i matując skórę bez efektu ciężkości. Nałożony w nadmiarze może delikatnie bielić skórę. 
 
Puder Eveline Wonder Match

Jego zaletą jest to, że dobrze wygląda pod oczami. Dzięki swojej drobnoziarnistej formule, nie zbiera się w załamaniach skóry i nie podkreśla drobnych zmarszczek. Jest przyjemny w użyciu, nie obciąża skóry, ale też nie trzyma jakoś specjalnie długo matu na mojej tłustej skórze.

Duet Eveline Wonder Match przeszedł test pozytywnie. Duży plus dostaje za naturalny wygląd na skórze. Na pewno wiele osób będzie zadowolonych z tych produktów i rzeczywiście do codziennego, lekkiego makijażu dobrze się one u mnie spisują. Na większe okazje potrzebuję jednak większego krycia i mocniejszego matowienia. Jeśli szukacie kosmetyków, które zapewnią Wam świeży i naturalny wygląd, Eveline Wonder Match to zestaw godny wypróbowania. 
 

Miałyście okazję poznać, któryś z tych produktów? 
 
 

poniedziałek, 10 marca 2025

Nuxe Sweet Lemon – nowa linia zapachowa

Marka Nuxe znana jest z kosmetyków o przyjemnych formułach i zapachach. Ostatnio w ofercie pojawiła się nowa linia zapachowa - Sweet Lemon. Jednym z produktów tej serii jest krem do rąk. Czy warto go wypróbować? 
 
 
Konsystencja i wchłanianie

Krem do rąk Nuxe Sweet Lemon ma lekką, nietłustą konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania. Nie pozostawia klejącej warstwy, co czyni dobrym wyborem na dzień. Można go stosować w ciągu dnia bez obawy o śliskie dłonie czy pozostawianie śladów na przedmiotach.


Działanie

Jak już wcześniej wspomniałam krem jest lekki i zapewnia podstawowe nawilżenie. Nie jest to produkt o gęstej, bogatej formule, który zregeneruje mocno przesuszone dłonie. Sprawdzi się za to jako codzienna pielęgnacja, utrzymująca skórę w dobrej kondycji. 


Nuxe sweet lemon hand cream

Zapach

Nazwa linii sugeruje intensywny, cytrynowy aromat, ale w rzeczywistości zapach jest bardzo delikatny i subtelny. Słabo wyczuwalny, nie nachalny - to dobra wiadomość dla osób, które nie lubią mocnych zapachów w kosmetykach.


Podsumowując krem do rąk Nuxe Sweet Lemon to lekki produkt, który nie zapewnia głębokiego odżywienia.

Jeśli szukasz intensywnie odżywczego kremu do rąk, możesz być zawiedziony. Natomiast jeśli szukasz kremu na co dzień, który szybko się wchłania, to coś dla ciebie.



Miałyście okazję przetestować już jakieś produkty Nuxe z serii Sweet Lemon? 
 
 

poniedziałek, 3 marca 2025

7 ciekawostek o mojej garderobie i podejściu do mody



1) Dobrze czuję się w ciemnych kolorach. 
W mojej szafie dominuje czerń, granat, szarość i czerwień <3. Mam mało jasnych rzeczy, dlatego białe/ jasne pranie puszczam raz w miesiącu. 
 

2) Nie lubię butów z białą podeszwą. 
Jeśli chodzi o obuwie to także wybieram ciemne kolory. Ideałem są całe czarne sneakersy, a wbrew pozorom wcale nie jest łatwo takich znaleźć. Nie lubię ciemnych adidasów na jasnym spodzie.
 

3) Niektóre moje ubrania mają po kilka lat, 
rekordziści pewnie po 7-8 lat. Dbam o swoje ciuchy, dlatego niektóre są ze mną bardzo długo. 
 

4) Ciężko mi sobie coś kupić w sieciówkach. 
Dzisiejsze fasony nie pasują do mojego stylu i figury. Krótkie bluzki odsłaniające brzuch, oversizowe bluzy dodające kilogramów… to nie dla mnie. 
 

5) Nie lubię prasować
dlatego opracowałam system rozwieszania prania, tak aby uniknąć tego przykrego obowiązku. 
 

6) Nie podążam ślepo za modą. 
Noszę to co mi się podoba, w większości są to klasyczne i uniwersalne wzory. 
 

7) Rzadko noszę spódnice i sukienki 
(wyjątkiem są upalne letnie dni, gdy taki strój sprawdza się u mnie najlepiej). Zimą i jesienią jest mi cieplej w spodniach, poza tym do pracy jeżdżę na rowerze, więc też wygrywa kwestia wygody. 
 

Jakie kolory dominują w Twojej szafie? 
 
 

wtorek, 18 lutego 2025

Moje ulubione kosmetyki Garnier

Marka Garnier jest obecna na polskim rynku od wielu lat, a w ostatnim czasie wprowadziła wiele nowości. Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi ulubionymi kosmetykami, które warto wypróbować.
 


Różowy płyn micelarny Garnier 3w1


Nie mogłabym zacząć tego zestawienia od innego produktu niż kultowy różowy płyn micelarny Garnier 3w1. Jest on absolutnym hitem w świecie kosmetyków i zyskał wiele fanek. Jest delikatny, ale jednocześnie skuteczny i doskonale radzi sobie z usuwaniem makijażu i oczyszczaniem skóry. 
 

Garnier Fructis papaya Hair Food - regenerująca maska do włosów


Garnier Fructis papaya Hair Food - regenerująca maska do włosów


Kolejnym produktem, na który warto zwrócić uwagę jest regenerująca maska do włosów Garnier Fructis Papaya Hair Food. Ma piękny zapach soczystej papai. Włosy po użyciu maski są gładkie, miękkie i pełne blasku. Maska sprawia, że włosy wyglądają na zdrowe i błyszczące.



Garnier Fructis Goodbye Damage - szampon odbudowujący do włosów bardzo zniszczonych


Ostatnim produktem, który chciałabym polecić, jest szampon odbudowujący do włosów bardzo zniszczonych Garnier Fructis Goodbye Damage. Szampon ma przyjemny, owocowy zapach. Ma mocno wygładzające właściwości, ułatwia rozczesywanie włosów, nawet bez użycia odżywki. Dobrze się pieni i bez problemu oczyszcza skórę głowy. Myślę, że jest to fajna opcja szamponu do codziennego użytku. Nie oceniam jego właściwości regeneracyjnych, ponieważ uważam, że nie taka jest rola szamponu do włosów ;)



Wpis nie jest sponsorowany, ale jeśli śledzicie mojego IG to wiecie, że regularnie dostaję paczki PR z nowościami Garnier.



Jakie są Wasze ulubione kosmetyki Garnier?