Nie jestem wielką fanką sportu. Ćwiczenia w domu czy na siłowni szybko mnie nudzą i mało jest aktywności fizycznych, które naprawdę polubiłam. Kiedyś często chodziłam na basen, ale musiałam zrezygnować z pływania ze względu na częste i nawracające infekcje ucha oraz dużą wadę wzroku, która utrudniała mi funkcjonowanie na basenie. Mimo to, znalazłam kilka aktywności, które sprawiają mi przyjemność i które z chęcią praktykuję na co dzień.
Hula Hoop
Jedną z moich ulubionych form aktywności fizycznej jest kręcenie hula hoop. Używam koła z obciążeniem, bez wypustek, o wadze ok. 1 kg. Ta forma ruchu przynosi wiele korzyści: wzmacnia mięśnie brzucha, pleców, pomaga wyszczuplić talię oraz poprawia koordynację oraz równowagę.
Rower
Jazda na rowerze to dobry sposób na spędzanie czasu na świeżym powietrzu i odkrywanie nowych miejsc. Ta aktywność fizyczna wzmacnia mięśnie nóg, poprawia kondycję oraz zadbać o linię, jedna godzina wolnej jazdy na rowerze to ok. 400 spalonych kcal.
Spacery
Ostatnią, ale nie mniej ważną, aktywnością są spacery. Często wybieram się na spacery sama, zakładając słuchawki i słuchając ulubionej muzyki, ale lubię też spacerować w towarzystwie, umilając czas rozmową. To dla mnie chwila relaksu i wyciszenia.
Nie każdy jest miłośnikiem sportu, ale troska o ciało jest kluczowa dla naszego zdrowia. Ważne jest, aby znaleźć aktywność fizyczną, która sprawia nam radość i motywuje do regularnych ćwiczeń.
Jakie są wasze ulubione aktywności fizyczne?