piątek, 23 sierpnia 2024

Ośle mleko w kosmetykach, tak czy nie?



Moja skóra miała ostatnio ciężki czas. Letnie miesiące mogą negatywnie wpłynąć na cerę, nadmierna ekspozycja na słońce potrafi ją przesuszyć. U mnie dodatkowo pojawił się zabieg, przez który nie mogłam przez kilka dni nakładać kosmetyków na skórę twarzy. Jak zapewne się domyślacie, cera dosyć szybko stała się sucha i pozbawiona blasku. 
 
krem do twarzy OHJO


W łazience czekał na mnie bogaty krem do twarzy na bazie bio oślego mleka OHJO, który dostałam do testów. Krem wzbudził moje zainteresowanie ze względu na zawartość oślego mleka. Marka OHJO jako pierwsza w Polsce wprowadziła ten składnik do produktów kosmetycznych. Bio ośle mleko zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, peptydy oraz witaminy A, B, C, D i E, które intensywnie nawilżają i regenerują skórę, chroniąc ją jednocześnie przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. 
 
OHJO krem skład inci

Kosmetyk znajduje się w kartoniku, który skrywa solidny, szklany słoiczek z grubego szkła. Krem jest treściwy, ale nie ma ciężkiej konsystencji. Dobrze sprawdza się na noc. Jest bogaty, ale nie zostawia tłustego filmu, co dla mnie jest dużym plusem. Zamiast tego, skóra zyskuje satynową powłokę, która sprawia, że rano wygląda zdrowo. Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej nawilżona, elastyczna i gładka. 
 
 
krem do twarzy na bazie bio oślego mleka OHJO

 
Jako osoba wrażliwa na zapachy, obawiałam się intensywnej woni, jaką czasem mają produkty oparte na naturalnych składnikach. Na szczęście, zapach kremu jest bardzo delikatny, neutralny i subtelny, co było miłym zaskoczeniem. Jedynym minusem jaki widzę, to cena. Krem nie należy do najtańszych, ale warto polować na promocje. Jeśli szukacie czegoś, co połączy intensywne nawilżenie z odżywieniem i regeneracją skóry to myślę, że warto go wypróbować.



Co sądzicie o oślim mleku w kosmetykach? 
Bylibyście skłonni wypróbować ten produkt?



Wpis reklamowy powstał we współpracy z ohjo.pl
 
 

niedziela, 18 sierpnia 2024

Czas na nowości

Nowości kosmetyczne pojawiają się u mnie przez cały czas. Nie zawsze jednak pamiętam, żeby uwiecznić je na zdjęciach. Dzisiaj udało mi się zebrać kilka nowych produktów, dlatego zapraszam na przegląd. 

Kupiłam dwa podkłady Eveline. Better than perfect chciałam przetestować od dłuższego czasu i w końcu nadarzyła się okazja. Podkład Liquid Control Eveline miałam już kiedyś. Co prawda wolałam Catrice HD Liquid Coverage, ale najjaśniejszy kolor 010 mocno się utlenia w butelce i jest dla mnie za ciemny. 

All in one Eyeshadow Palette o3 Burn

Do zakupów na stronie Eveline dostałam paletę All in one Eyeshadow Palette o3 Burn. Kolorystyka jest dosyć podstawowa, ale raczej w ciepłej tonacji, dlatego nie wiem, czy ją zatrzymam. 

Brush Up by Maxineczka Dusk Lover Makeup Palette

Skusiłam się na paletę do makijażu twarzy i oczu od Maxineczki w kolorze Dusk Lover. Wydawała się fajna na wyjazdy i to głównie dlatego ją kupiłam. Nie miałam okazji się z nią pobawić, ale pewnie napiszę o niej na blogu, gdy ją lepiej poznam.

Krem do twarzy OHJO z BIO oślim mlekiem

Do testów dostałam krem do twarzy OHJO z BIO oślim mlekiem. Produkt stosuję już od dłuższego czasu i niebawem zobaczycie jego recenzję na blogu.

 

Który z produktów Was najbardziej zaciekawił? 


piątek, 9 sierpnia 2024

Jak znaleźć idealną paletę do makijażu twarzy i oczu?

Znalezienie idealnej palety do makijażu twarzy i oczu jest trudne. W dobie szerokiego wyboru kosmetyków na rynku, łatwo się pogubić i trudno zdecydować, która opcja będzie najlepsza. W moim przypadku, przy wyborze palety kieruję się kilkoma kryteriami. 
 



Opakowanie

Jednym z najważniejszych aspektów dla mnie jest opakowanie. Liczy się tutaj poręczny rozmiar, ale zależy mi, aby paletka zawierała wszystko, czego potrzebuję do wykonania pełnego makijażu. Preferuję solidne opakowanie, które przetrwa podróże, a także duże lusterko, przy którym mogłabym się pomalować.



Zawartość i kolorystyka

W palecie nie może zabraknąć trzech podstawowych elementów do makijażu twarzy: bronzera, różu i rozświetlacza. Stawiam na wyważone i dosyć uniwersalne kolory, tak aby nie dawały przerysowanego efektu i nie robiły plam. Jeśli chodzi o cienie do powiek, to marzy mi się zestaw cieni z różnym wykończeniem: maty i błyski są mile widziane. 
 
Paleta Catrice bronzer rozświetlacz


Must have to matowy beżowy cień, który posłuży jako baza i nada się pod łuk brwiowy, oraz ciemny matowy cień do podkreślenia zewnętrznego kącika oka oraz linii rzęs. Dodatkowym atutem byłby ciemny, matowy, brązowy cień, którym można wypełnić brwi. Taka uniwersalność sprawia, że paleta będzie nie tylko praktyczna, ale i ekonomiczna, ponieważ zastąpi kilka różnych produktów.

Paleta Milani all-in-one

Moją pierwszą uniwersalną paletę Milani All-Inclusive kupiłam pod wpływem impulsu i dosyć szybko okazało się, że brakuje w niej kilku elementów. Zamówienie zrobiłam online bez sprawdzenia kolorów na żywo i choć ją lubię, to nie nadaje się na wyjazdy. Przy drugim podejściu wypisałam listę kryteriów, którą widzicie w tym poście i starałam się jej trzymać. Mój wybór padł na paletę Maxineczki, o której na pewno za jakiś czas napiszę coś więcej na blogu.



Używacie palet do twarzy i oczu, czy wolicie osobne produkty ?

Znacie jakąś godną polecenia paletę all in one?