Jak co miesiąc, pora na podsumowanie nowości. W tym wpisie zobaczycie moje zakupy, prezenty oraz paczki PR. Część z tych rzeczy dotarła do mnie wcześniej, ale nie znalazły się w poprzednim poście, dlatego wspominam o nich dzisiaj.
Na pierwszy ogień idzie paczka, którą dostałam w ramach współpracy z shopee. Zamówiłam zestaw gąbeczek w serduszku oraz roler z kamieniem wulkanicznym, który pochłania sebum. Pierwsze testy za mną i jestem w szoku, bo to na prawdę działa!
Na shopee znajdziecie, również polskie sklepy. Z jednej z drogerii zamówiłam maskę Caudalie Instant Detox Masker Vinergetic C+, którą od dawna chciałam wypróbować.
Kupiłam kalendarz adwentowy, w którym znajdują się takie marki jak YSL, Biotherm, Armani, Lancome. Swój egzemplarz zamówiłam na zagranicznej stronie, ale jest on także dostępny w Polsce.
Do zamówienia dorzuciłam zestaw miniaturek Origins. Z tego co pamiętam brakowało mi kilka euro do darmowej wysyłki. Oprócz tego kupiłam żel pod prysznic.
Od marki Nacomi dostałam paczkę produktów, w której znalazły się scrub do ciała, antycellulitowy lotion oraz zestaw produktów do twarzy.
Maseczkę z różową glinką już wypróbowałam, natomiast peeling do twarzy i puder myjący czekają na testy.
Krem do rąk Caudalie pokazywałam już wcześniej. Krem Bioderma trafił do mnie w ramach testów na wizaż.pl a krem pod oczy Nacomi pochodzi z wcześniejszej paczki.
Najbardziej cieszę się z kalendarza adwentowego, trochę czasu zajął mi wybór, ale jestem zadowolona ;).
Macie już swoje kalendarze adwentowe?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)