Wrzesień minął w mgnieniu oka, w natłoku obowiązków. Mam wrażenie, że czas ucieka mi przez palce. Nie było czasu na urlop z prawdziwego zdarzenia, a przecież lato jest już za nami. Niestety cięższy okres, który miał być przejściowy, trochę się przeciąga. Pytanie tylko, kiedy zacząć się cieszyć życiem, jeśli nie tu i teraz?
W ramach podsumowania zeszłego miesiąca zapraszam Was na przegląd zdjęć z mojego Instagrama @kosmetyczne_pasje.
Jesień to dla mnie czas wegetacji. Nie przepadam za tą porą roku, więc staram się po prostu ją jakoś przetrwać. Nie lubię zimna, a ceny energii straszą, także nie planuję sauny w domu (a szkoda, bo lubię). Dla rozgrzania - ciepła herbatka, koc i książka do tego. Na zdjęciach (1, 2, 5) widać, że coraz częściej czytam. Pora nadrobić zaległości.
Piękne widoczki (6 i 8) to migawki ze Szwajcarii wysłane przez M z podróży służbowej. W tym roku nie popisaliśmy się z wyjazdami, ale w listopadzie szykuje się nam krótki wypad. Na osłodę pozostają testy kosmetyczne, tym razem rozświetlające balsamy Resibo (4) oraz odrobina pyszności (9) dla dodania sobie animuszu.
Jak minął Wam wrzesień? Cieszycie się z nadejścia jesieni?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)