Olejowanie to znany i skuteczny sposób na poprawę kondycji włosów, zwłaszcza tych przesuszonych i mocno zniszczonych. Do wyboru mamy szeroką gamę produktów. Można wybrać dla siebie odpowiedni olej zwracając uwagę na porowatość włosa, chociaż nieraz najlepsze efekty uzyskamy metodą prób i błędów. Olejki są niezastąpione w pielęgnacji i nawet, jeśli nie lubicie nakładać ich na skórę głowy lub całe włosy, warto wdrożyć je jako kosmetyk na końcówki.
Dzisiaj chciałam przedstawić Wam kolekcję olejków do włosów Bioelixire, która dostępna jest w drogerii Rossmann w przystępnych cenach. Każda buteleczka kosztuje nie więcej niż 6 zł, dzięki czemu można przetestować kilka wariantów i sprawdzić, który najbardziej wam pasuje. Olejki znajdują się w buteleczkach o pojemności 20 ml wykonanych z ciemnego szkła. Wbrew pozorom małe opakowania są dosyć wydajne. Na kartonowych pudełeczkach znajdziemy opis olejku, jego właściwości oraz skład.
Olejki stosowałam głównie na końcówki, choć zdarza mi się, także olejować całe włosy lub sporadycznie skalp. Przy aplikacji warto pamiętać, żeby nie przesadzać z ilością. W tym przypadku więcej, nie znaczy lepiej. Pamiętajcie, że przy nadmiarze tłustego filmu może być ciężko domyć włosy, a wtedy przyklap gwarantowany. Powiem wam, że ciężko wybrać mi swojego ulubieńca, ponieważ uważam, że każdy z nich jest warty uwagi. Być może po dłuższym czasie, któryś z nich zostanie moim faworytem ;)
Stosujecie olejki w pielęgnacji włosów?
Post powstał we współpracy z producentem olejków Bioelixire.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)