Święta coraz bliżej, co prawda mamy połowę listopada, ale wiem, że wśród Was jest sporo osób, które już powoli myślą o prezentach. Przyznam szczerze, że nie lubię zostawiać takich rzeczy na ostatnią chwilę. Sporo się u mnie dzieje, a w zabieganym życiu, planowanie to podstawa.
Dzisiaj chciałam pokazać Wam jeden z zestawów prezentowych Rituals. Marka ma w swojej ofercie różne zestawy upominkowe, te większe znajdują się w eleganckich pudełkach z bilecikiem, więc nie potrzebujemy dodatkowego opakowania. Zestaw, który widzicie na zdjęciu pochodzi z Douglas i kosztuje ok. 200 zł. Niebieska linia nosi nazwę The Ritual of Karma i kryje w sobie świeże nuty zapachowe z białą herbatą.
O piankach Rituals mogliście już wcześniej przeczytać na moim blogu. Produkty mają ładne, intensywne zapachy, które długo utrzymują się na skórze i w łazience. Pianki w wersji mini szybko się kończą, ale te pełnowymiarowe wypadają znacznie lepiej pod względem wydajności. Po naciśnięciu dozownika żel zmienia się w puszystą pianę. Miałam kilka wersji tych pianek i zauważyłam, że pompki różnie działają. Niektóre dosyć ciężko się naciska, inne wręcz ‘strzelają’ produktem przy lekkim naciśnięciu. Nie wiem, czy jest na to reguła. Jeśli macie jakieś doświadczania w tej kwestii to dajcie znać w komentarzu.
Na uwagę zasługują peelingi Rituals. Mają ciekawą konsystencję, olejową fazę i cudowne zapachy. Zdarzało się, że używałam peelingu, a potem myłam się żelem pod prysznic, a zapach peelingu i tak zostawał na skórze. Gdyby nie wysoka cena, to używałabym ich cały czas. Fajnie wygładzają skórę i przyjemnie się ich używa.
W moim zestawie znalazła się mgiełka do ciała i włosów oraz masło do ciała. Myślę, że zestawy z zapachami wychodzą korzystanie, ponieważ mgiełka podnosi wartość zestawu. Oddzielnie kosztuje około 80 zł. Zapach nie ulatnia się szybko, jak to często bywa w przypadku mgiełek, ale nie jest przy tym nachalny czy przytłaczający. Szklany flakon wygląda elegancko, jest masywny, ładnie prezentuje się na toaletce.
Krem do ciała ma treściwą konsystencję i potrzebuje chwili, żeby się wchłonąć. Nie jest tłusty, ale bogata formuła zostawia lekko wyczuwalną warstwę. Świetnie sprawdza się do wysuszonej skóry i na chłodniejsze dni, gdy ciało potrzebuje szczególnej uwagi i nawilżenia.
Obecnie na stronie Douglas nie widzę tego zestawu w wersji niebieskiej, natomiast lada moment ma się pojawić identyczny zestaw w kolorze pomarańczowym w cenie 205 zł. Pomarańczowa seria czyli The Ritual of Mehr, to moja ulubiona, więc mogę ją Wam polecić. Poniżej wklejam Wam też linki afiliacyjne do innych zestawów, w różnych przedziałach cenowych.
Znacie zestawy upominkowe Rituals?
Ucieszylibyście się z takiego prezentu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)