piątek, 3 stycznia 2020

Nowy rok z czystą kartą


Wraz z końcem 2019 nadeszła chwila podsumowań i planów na przyszły rok. Mówi się, że początek roku to najlepsza okazja do zmian, ponieważ zaczynamy z tzw. czystą kartą. Nie do końca się z tym zgadzam, bo nie da się odciąć od przeszłości wraz ze zmianą daty w kalendarzu. Mimo wszystko, jest to dobry czas do przemyśleń, bo być może pozwoli to zmienić wasze życie na lepsze. 

Co wydarzyło się u mnie w roku 2019?

Blog

Starałam się dodawać wpisy regularnie, co 3 dni, ale niestety zdarzały się dłuższe przerwy spowodowane nawałem obowiązków i pracą. Momentami trochę odpuściłam, bo nie miałam siły ani wystarczająco dużo samozaparcia, aby siedzieć po nocy pracując nad nowym wpisem. Oprócz recenzji kosmetycznych pojawiały się posty z kategorii lifestyle oraz dotyczącej tematyki ślubnej. Nawiązałam kilka współprac, które trochę zmieniły moje podejście do tego typu aktywności. Coraz bardziej skłaniam się do ograniczenia współprac barterowych. 
 
laptop, kawa

Instagram

W ubiegłym roku pracowałam nam moim profilem na Instagramie. Postawiłam na regularność i starałam się poprawić jakość zdjęć. Powiem Wam, że jest to ciężka i niewdzięczna praca. Obecnie jestem na etapie rozczarowania Instagramem. Kilkadziesiąt tysięcy obserwacji i setki serduszek na innych profilach, nie zawsze są wynikiem uczciwej pracy. Kupno obserwatorów i inne przekręty są na porządku dziennym, dlatego
mój zapał dosyć szybko osłabł. 

Życie prywatne

Ostatnie lata były dla mnie ciężkie pod względem zawodowym i osobistym. Sporo się wydarzyło i wiązało się to z dużymi zmianami. Na szczęście czuję, że powoli wychodzę na prostą. Mam fajną, choć wymagającą pracę i cudowną osobę przy boku. Czuję, że rok 2020 będzie dla nas dobry.


kompas góry
 
Podróże

Niestety nie udało mi się wyjechać na prawdziwy urlop, co nie oznaczało jednak braku wyjazdów i krótszych wycieczek. Spędziłam trochę czasu we Włoszech, tym razem na celownik wzięłam Bolonię i długo odkładany Rzym. Byłam, także we Francji, gdzie odhaczyłam Strasbourg i po raz kolejny Paryż. Była też wycieczka w góry, do cudownej Snowdonii i Skopje, a oprócz tego prawie 500 km wycieczek rowerowych. 


Noworoczne postanowienia

Nie jestem typem osoby, która czeka na wprowadzenie zmian do swojego życia. Staram się działać na bieżąco i ciągle się rozwijać, dlatego nie mam postawień, które będę wdrażać od pierwszego stycznia. Uczę się cieszyć, każdym dniem, a nie jest to wcale łatwe w naszym zabieganym świecie ;) 
 

Jaki był dla Was rok 2019? 
Planujecie zmiany w nowym roku, a może całkowicie zdajecie się na to co przyniesie los?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)