Święta to szczególny czas, z którym mam wiele miłych skojarzeń. Odpoczynek, czas spędzony z rodziną, zapach choinki, prezenty, radość, kolędy sączące się z głośnika w tle, pyszne jedzenie, można by wyliczać w nieskończoność. W magiczny nastrój zawsze wprawia mnie kolacja wigilijna, która jest zupełnie odmienna od innych wspólnych posiłków.
Wyjątkowy charakter Świąt podkreślamy na wiele sposobów, jednym z nich jest ubiór, a w przypadku kobiet także makijaż. W tym roku postawię na make up z kosmetykami Collistar i po raz pierwszy odważę się na najbardziej świąteczny kolor - czerwień, nie tylko w ubiorze, ale także na ustach.
W ofercie marki Collistar znalazłam soczysty odcień 10 Lampone, który prezentuje się bardzo kobieco i elegancko. Tak sobie myślę, że słowo elegancja dobrze opisuje kolorówkę tej marki. Jest to moje pierwsze spotkanie z ich produktami i powiem, że już wizualnie robią bardzo dobre wrażenie, co odróżnia je od wielu marek drogeryjnych. Opakowania są wykonane z dbałością o detale. Wszystko zachowane w spójnej kolorystyce. Pomadka Rossetto Unico ma solidne, minimalistyczne opakowanie zamykane na magnes, a sam sztyft tłoczoną fakturę i logo. Mascara Volume Unico idealnie pasuje do pomadki, ale zasługuje na uwagę nie tylko dzięki opakowaniu.
Przez ostatni czas dosyć mocno maltretowałam ten tusz i choć, nie uważam, że jest to produkt pozbawiony wad to mimo to go polubiłam. Pierwszym zaskoczeniem była dla mnie formuła, która wydawała się jakby ‘sucha’. Wiele maskar początkowo ma mocniej wodnistą konsystencję, ale po czasie przysycha i lepiej się ich używa. Tutaj nie ma czegoś takiego, więc nie trzeba się martwić o konieczność ściągania nadmiaru tuszu ze szczoteczki. Odpada też problem ubrudzonego otworu. Szczoteczka jest wykonana z klasycznego włosia i ma uniwersalny kształt. Nie skleja rzęs, ładnie je rozdziela, pogrubia i delikatnie podkręca. Jedyne do czego mogę się doczepić to, to że ma tendencję do osypywania się, choć nie zawsze się to u mnie zdarza.
Wisienkę na torcie stanowi róż Collistar Silk Effect Maxi Blusher. Puderniczka jest poręczna, zawiera pędzelek i lusterko. Wieczko wykonane jest z połyskującego materiału z zatopionymi drobinkami, które ślicznie mienią się w słońcu. Kolor, którego używam to nr 14 PESCA. Jest to ciepły odcień z drobinkami, który wygląda bardzo subtelnie na skórze. Nienachalny, naturalny efekt, który daje róż Collistar idealnie wpisał się w moje oczekiwania.
Miałyście okazję poznać kosmetyki Collistar?
Macie już wizję swojego makijażu świątecznego?
Macie już wizję swojego makijażu świątecznego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)