Wraz z końcem miesiąca przyszła pora na podsumowanie zdenkowanych kosmetyków.
W czerwcu do kosza trafiły opakowania po 8 produktach:
1) Equilibra szampon przeciw wypadaniu włosów Strengthening anti hair-loss shampoo
Spisał się u mnie całkiem dobrze, więc myślę, że nie będzie to moje ostatnie opakowanie.
Kupię ponownie.
2) Oillan Balance multi-lipidowy krem do twarzy
Bardzo udany krem do twarzy, który dobrze mi służył zwłaszcza na noc.
Kupię ponownie.
3) Dove Regenerate Neurishment szampon regenerująco-odżywiający
O szamponie pisałam tutaj.
Niestety zasłużył na miano bubla kosmetycznego.
Nie kupię ponownie.
4) Dove odżywka z olejkiem lawendowym i wyciągiem z rozmarynu do włosów cienkich i pozbawionych objętości
Wypadła dosyć przeciętnie. Więcej na jej temat znajdziecie w tej recenzji.
Nie wiem czy kupię ponownie.
5) Vis Plantis regenerująca maska odżywcza do rąk i paznokci
Moje wrażenia o kremie-masce opisałam tutaj.
Kupię ponownie.
6) Dove pistacjowy żel pod prysznic
Żele pod prysznic Dove to jedne z moich ulubionych.
Początkowo niezbyt podobał mi się zapach pistacji, ale ostatecznie się do niego przekonałam.
Kupię ponownie.
7) Golden rose perfumowany zmywacz do paznokci
Nie pasowało mi opakowanie, które miało dodatkową zatyczkę pod zakrętką. Po jej ściągnięciu butelka przeciekała, a wyciąganie jej przed każdym użyciem było kłopotliwe.
Nie kupię ponownie.
8) Balea kokosowa pomadka do ust
Słabo nawilżała, a zapach kokosa szybko zwietrzał.
W ubiegłym miesiącu trafił mi się jeden bubel kosmetyczny oraz 3 przeciętniaki.
O większości kosmetyków możecie przeczytać w recenzjach, do których przejdziecie po kliknięciu w link.
Znacie, któryś z tych produktów?
Trafiłyście ostatnio na jakiegoś bubla kosmetycznego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)