Czy wśród Was znajdzie się ktoś kto nie lubi słodyczy? Być może zgłoszą się pojedyncze osoby, ale wydaje mi się, że będą w zdecydowanej mniejszości. Niestety sama mam słabość do słodkości i nawet będąc na diecie pozwalam sobie na takie grzeszki ;). W moim przypadku mały, słodki drobiazg potrafi poprawić mi humor. Coraz więcej firm korzysta z cukierków reklamowych, aby promować swoją firmę. Zdarzyło mi się dostać krówki gratis do zamówienia w przesyłce ze sklepu online i było to dla mnie miłą niespodzianką.
Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach coraz trudniej zaistnieć na rynku. Umiejętnie dobrana forma reklamy pomaga w promocji działalności, natomiast ta nieprzemyślana potrafi zirytować. Wiele osób ma dosyć nachalnego spamu trafiającego na maila czy ulotek wrzucanych na chybił trafił do skrzynek na listy. Sama nie przepadam za popularnymi gadżetami typu smycze czy długopisy. Co prawda, te drugie znajdują praktyczne zastosowanie (choć większość z nich szybko się psuje lub wypisuje), ale powiedzcie mi co zrobić z pękiem smyczy reklamowych?
Czy wiecie, że popularne krówki zawdzięczamy Feliksowi Pomorskiemu, który 1921 otworzył fabrykę, w której produkował cukierki krówki? Te tradycyjne, polskie słodycze wytwarzane są z mleka, cukru i masła. Świeża krówka jest miękka i ciągnąca (moje ulubione!), z upływem czasu staje się krucha, ponieważ cukier ulega krystalizacji.
Cukierki z logo lub innym dowolnym nadrukiem mogą stanowić narzędzie promocji, ale także być prezentem dla gości weselnych. Krówki z ładnie wykonanym nadrukiem są dosyć uniwersalnym pomysłem, który powinien trafić w większość gustów, niezależnie od wieku czy płci. Fajną opcją jest możliwość umieszczenia w środku tekstu niespodzianki, który zostanie przeczytany dopiero po otwarciu cukierka.
Co sądzicie o krówkach w formie prezentu dla gości weselnych?
Lubicie dostawać cukierki reklamowe?
Lubicie dostawać cukierki reklamowe?