Sierpień obfitował w nowości ubraniowe, a w zasadzie głównie w buty (klik). Kosmetyków było niewiele. We wrześniu proporcja została odwrócona. Z produktów kosmetycznych przybyły mi:
Płyn micelarny Lirene oraz żel do mycia twarzy Neutrogena
Łagodny żel do mycia twarzy Biotanique, tonik Ziaja oraz ulubiony krem do depilacji Veet
Peeling trychologiczny Biovax, wygrany na IG
Lawendowa odżywka Dove (o ile się nie mylę, nowość)
Odżywka do włosów Gliss Kurr
Miniatura tuszu Lancome Hypnose, otrzymana w ramach akcji testerskiej
W tym miesiącu nie obyło bez wizyty w Primarku ;).
Powrót do czasów dzieciństwa, czyli pidżama z Hogwartu oraz skarpetki Snoopy ;)
Powiało chłodem, więc skusiłam się na czapkę z pomponem i miękki szal
Pudrowy portfelik na karty bankowe i drobniaki
Ostatnio głośno jest o promocji w Rossmannie (-55% na kolorówkę). W tym roku się na nią nie wybieram, ostatnio jakoś bardziej leżą mi zakupy online. O tym co warto kupić podczas akcji pisałam tutaj.
Pozostałyście obojętne na promocję w Rossmannie?
Co ciekawego trafiło do Was w ostatnim czasie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)