środa, 22 sierpnia 2018

Mincer krem pod oczy z witaminą C – czy działa?


Warto używać kremu pod oczy, co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Skóra na powiekach i wokół oka jest cienka i wrażliwa. Łatwo ulega podrażnieniom. Ponadto podatna jest na rozciąganie, chociażby przy demakijażu, co może skutkować przyspieszonym powstawaniem zmarszczek. Część kremów ma za zadanie rozświetlić okolice oka i zniwelować sińce czy przebarwienia. Takim produktem jest m.in. rozświetlający krem pod oczy Mincer Vita C Infusion.

 

Kosmetyk ma pojemności 15 ml i jest bardzo wydajny. Myślę, że spokojnie starczy mi na kilka miesięcy codziennego stosowania. Tubka posiada wygodny aplikator. Konsystencja kremu jest bardzo lekka, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustych śladów. Krem odświeża skórę pod oczami i delikatnie nawilża. Dla mnie poziom nawilżenia nie jest satysfakcjonujący, więc obawiam się, że bardziej wymagające osoby nie będą zadowolone. Również działanie rozświetlające jest znikome. Po 3 miesiącach stosowania nie zauważyłam znaczącej różnicy. Kosmetyk dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż. Nie roluje się pod podkładem czy korektorem.

krem pod oczy z wit c

Krem pod oczy Mincer zapowiadał się ciekawie, niestety trochę mnie rozczarował. Największym jego minusem jest słabe nawilżenie. Można mu także zarzucić brak działania rozświetlającego. Mimo to produkt sam w sobie nie jest zły. Sprawdzi się w roli lekkiego kremu pod oczy dla młodych, średnio-wymagających osób bez większych problemów ze skórą czy cieniami pod oczami. Pytanie tylko czy warto inwestować 45 zł skoro można kupić wiele tańszych specyfików o podobnym działaniu?

rozświetlający krem pod oczy

Używacie kosmetyków w okolicach oczu? 
 Jaki jest Wasz ulubiony krem pod oczy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)