czwartek, 14 czerwca 2018

Podsumowanie maja w połowie czerwca (projekt denko)

Najwyższa pora na kosmetyczne podsumowanie maja. Zdjęcia udało mi się zrobić już jakiś czas temu, ale trochę ociągałam się z przygotowaniem opisu. Lubię oglądać denka na blogach i m.in. dlatego biorę udział w zabawie „Projekt denko”.

Poniżej zobaczycie jakie produkty dobiły dna w maju oraz czy zamierzam jeszcze do nich wrócić.
 
 
1) Essie lakier do paznokci w wersji miniaturowej
Lakier dosyć dobrze krył, ale trwałością nie grzeszył. Zanim hybrydy opanowały rynek, o lakierach Essie było bardzo głośno. Mając na uwadze zachwyty na temat tych lakierów, czuje się nimi rozczarowana.
Recenzję innego koloru znajdziecie tutaj.
Nie kupię ponownie.

2) Antyperspirant Rexona w wersji tropical
Ostatnio Rexona mnie zawodzi, to już drugie czy trzecie opakowanie, które przez pierwsze 3 dni chroni całkiem ok, ale potem praktycznie wcale nie działa. Zdarzyła się Wam kiedyś podobna sytuacja?
Nie kupię ponownie.

3) Antyperspirant Dove natural touch
Miałam końcówkę tego sprayu, dlatego ciężko jest mi rzetelnie ocenić jego działanie. Stosowałam go przez kilka dni i był ok, ale nie wiem czy po dłuższym czasie moja skóra się do niego nie przyzwyczai. Myślę, że dam mu jeszcze szansę.
Nie wiem czy kupię ponownie.

4) Balea krem do depilacji
Myślałam, że ten kosmetyk zastąpi mój ulubiony  Veet z gąbeczką. Niestety... był fatalny. Wracam z podkulonym ogonem do Veeta, który niestety do tanich nie należy.
Nie kupię ponownie.

5) Alverde krem do mycia twarzy
Tani i dobry produkt do oczyszczania twarzy. Jestem na tak! Recenzja
Kupię ponownie.
 
 
6) Pierre Rene tusz do rzęs Super Curly
Ta maskara to masakra. Mimo dumnej nazwy, w ogóle nie podkręca. Skleja rzęsy i tworzy nieestetyczne grudki. Odbija się na powiekach, rozmazuje. Oprócz ładnego opakowania nie widzę żadnych plusów.
Nie kupię ponownie.

7) Balea żel pod prysznic z owocem granatu
Bardzo lubiłam ten żel, głównie ze względu na zapach. Jego recenzję znajdziecie tutaj.
Kupię ponownie.

8) Douglas pianka pod prysznic Spirit of Asia
Fajnie używało się tej pianki. Miała niebanalny zapach kojarzący się z lasem. Szkoda tylko, ze nie jest trochę tańsza.
Recenzja
Kupię ponownie.

9) Cosnature odżywka do włosów z awokado
Kosmetyk ma dobry skład, a mimo to cudów na moich włosach nie robił.
Niedługo pojawi się jego recenzja, więc jeśli jesteście zainteresowani zapraszam do śledzenia mnie na fb.
Nie kupię ponownie.

10) L'OCCITANE miniaturowy balsam do ciała
Balsam jak balsam, był ok, ale niczym mnie nie zaskoczył. Chciałam zostawić sobie opakowanie i przelewać do niego kosmetyki na wyjazdy, niestety nie da się ściągnąć korka. Powiem szczerze, że czuję się rozczarowana.
Nie kupię ponownie.

11) Long 4 lashes odżywka do włosów przeciw wypadaniu  
Wizualnie poprawiła wygląd włosów, ale żadnego działania w kwestii redukcji wypadania nie zauważyłam.
Nie wiem czy kupię ponownie. 
 

Trafiłyście/liście na jakiś z tych produktów?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)