Niedawno Marion wypuściło serię warzywnych maseczek. Bardzo spodobał mi się ten pomysł, ponieważ każdy wie jak ważne w diecie są warzywa. Skoro to moc witamin i minerałów to dlaczego by nie wykorzystać ich także w pielęgnacji? Niby idea prosta, jednak nie spotkałam się z podobną linią kosmetyków.
Seria składa się z 3 wariantów. Każdą z masek nakładałam wieczorem na 15 min, następnie ścierałam nadmiar chusteczką i szłam spać. Poniżej przeczytacie jak spisały się poszczególne warzywka :)
Seria składa się z 3 wariantów. Każdą z masek nakładałam wieczorem na 15 min, następnie ścierałam nadmiar chusteczką i szłam spać. Poniżej przeczytacie jak spisały się poszczególne warzywka :)
Marchewka i kurkuma – poprawa kolorytu, nawilżenie
Marchewka i kurkuma skład:
Szpinak i pietruszka – detoksykacja, odżywienie
Największym zaskoczeniem po otwarciu saszetki był dla mnie zapach. Spodziewałam się warzywnego koktajlu, a poczułam perfumowany, drogeryjny zapach. Owszem był on przyjemny dla nosa, ale jak dla mnie pozostaje trochę w sprzeczności z założeniem warzywnych masek. Po nałożeniu kosmetyku nie czułam dyskomfortu. Działanie jest bardzo podobne do poprzedniej wersji: skóra była gładka i nawilżona. Maska nie zapycha porów.
Maseczka zarówno pod względem konsystencji jak i działania jest bardzo podobna do wyżej opisanych wariantów. Zapach ma specyficzny, drogeryjny, niedrażniący. Maska nie zapchała skóry, nawilżyła ją i delikatnie wygładziła.
Dynia i imbir skład:
Podsumowanie
Saszetki są dosyć duże (9 g), więc zawartość można podzielić na 2 razy lub zaaplikować całość na twarz, szyję i dekolt. Wszystkie maseczki są gładkie, kremowe i łatwe w zmyciu. Wg mnie, każda z nich wykazuje podobne działanie, opierające się na nawilżeniu skóry. Saszetka kosztuje ok. 2 zł i myślę, że za tą cenę warto je przetestować, chociażby z ciekawości.
Lubicie maseczki nawilżające?
Kojarzycie warzywną serię masek Marion?
Kojarzycie warzywną serię masek Marion?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)