poniedziałek, 18 grudnia 2017

Zimowa pielęgnacja dłoni z kremem Biolaven

lawendowy krem do rąk

Zużycie kremów do rąk zimą znacznie u mnie wzrasta. Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach oraz mróz na dworze nie służą skórze. Moje dłonie są spierzchnięte i wysuszone. Najprostszym rozwiązaniem jest użycie kremu, dlatego mam ich spory zapas. Dzisiaj na tapecie ląduje kosmetyk od Biolaven.

lavender balm
dobry krem do rąk

Produkt znajduje się w tubie o pojemności 100 ml. Opakowanie ma ładną szatę graficzną, w kolorach bieli i lawendy. Kremik zaopatrzony jest w zamknięcie typu klik. Krem jest gęsty i treściwy. Trzeba chwilę poczekać aż się wchłonie, ale nie trwa to długo. Po aplikacji wyczuwalna jest lekka ochronna powłoczka. Nie jest tłusta i nie przeszkadza w codziennych czynnościach. Podoba mi się delikatny zapach kremu, który jest lekko wyczuwalny na skórze. Dobrze nawilża wysuszone dłonie. Przy regularnym stosowaniu poprawia ich wygląd. Działanie oceniam pozytywnie, mając uwadze, że nie jest to kosmetyk SOS na bazie masła shea lub innego nawilżacza ciężkiego kalibru. Tubka kosztuje 14 zł i myślę, że cena jest w porządku, biorąc pod uwagę dobry skład produktu.


Miałam kiedyś żel do mycia twarzy oraz płyn micelarny tej marki i z obu produktów, byłam zadowolona (recenzja). Cieszę się, że również krem do rąk mnie nie rozczarował.


Możecie mi polecić jakiś kosmetyk Biolaven?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)