Przy wigilijnym stole nie może zabraknąć tradycyjnych potraw takich jak grzybowa, barszcz czerwony z uszkami czy pierogi. Nie wiem jak Wam, ale mi, ze Świętami kojarzy się, także kompot z suszu. Postanowiłam podzielić się moim, sprawdzonym przepisem na kompot z suszonych moreli i śliwek. Produkt w 100% naturalny, bez dodatku cukru.
Suszone owoce należy namoczyć we wrzącej wodzie. Najlepiej na całą noc, aby dobrze napęczniały. Gdy brakuje czasu mogą to być ok. 3 h, ale pamiętajmy, że podczas gotowania owoce "wypiją" część wody i kompotu będzie mniej.
Po namoczeniu, owoce odcedzamy i zalewamy 4 litrami wrzącej wody. Dodajemy goździki oraz cynamon. Gotujemy ok. godziny na małym ogniu, pod przykryciem, mieszając od czasu do czasu.
Do lekko przestygniętego kompotu dodajemy miód, tak aby nie stracił swoich właściwości odżywczych.
Składniki
- 200 g suszonych śliwek
- 400 g suszonych moreli
- 200 g rodzynek
- kilka goździków
- pół łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka miodu
- 4 litry wody
- 200 g suszonych śliwek
- 400 g suszonych moreli
- 200 g rodzynek
- kilka goździków
- pół łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka miodu
- 4 litry wody
Przygotowanie
Suszone owoce należy namoczyć we wrzącej wodzie. Najlepiej na całą noc, aby dobrze napęczniały. Gdy brakuje czasu mogą to być ok. 3 h, ale pamiętajmy, że podczas gotowania owoce "wypiją" część wody i kompotu będzie mniej.
Po namoczeniu, owoce odcedzamy i zalewamy 4 litrami wrzącej wody. Dodajemy goździki oraz cynamon. Gotujemy ok. godziny na małym ogniu, pod przykryciem, mieszając od czasu do czasu.
Do lekko przestygniętego kompotu dodajemy miód, tak aby nie stracił swoich właściwości odżywczych.
Przepis pozwala na przygotowanie ok. 3-3,5 l kompotu (objętość po odcedzeniu owoców). Napój jest naturalnie mętny, mocno "stężony", można go rozcieńczyć wedle uznania. Najlepiej smakuje podawany na ciepło.
Lubicie kompot z suszonych owoców? Kojarzy Wam się ze Świętami?