Na rynku niedawno pojawiła się nowość od The Body Shop w postaci masek do twarzy Superfood. W ofercie dostępnych jest 5 wariantów:
- Rozświetlająca i energetyzująca maska z amazońskimi jagodami acai
- Oczyszczająca i złuszczająca maska z chińskim żeń-szeniem i ryżem
- Dodająca blasku maska oczyszczająca
- Maska odświeżająca i kojąca z brytyjską różą
- Głęboko odżywcza maska z miodem z etiopii
Dzisiaj chciałam przyjrzeć się bliżej 100% wegańskiej masce rozświetlająco-energetyzującej z amazońskimi jagodami acai Superfood od The Body Shop.
- Rozświetlająca i energetyzująca maska z amazońskimi jagodami acai
- Oczyszczająca i złuszczająca maska z chińskim żeń-szeniem i ryżem
- Dodająca blasku maska oczyszczająca
- Maska odświeżająca i kojąca z brytyjską różą
- Głęboko odżywcza maska z miodem z etiopii
Dzisiaj chciałam przyjrzeć się bliżej 100% wegańskiej masce rozświetlająco-energetyzującej z amazońskimi jagodami acai Superfood od The Body Shop.
Kosmetyk znajduje się w szklanym, masywnym słoiczku o pojemności 75 ml. Posiada wieczko z logo firmy a pod nim dodatkowy plastikowy ochronny. Całość zapakowana jest w kartonik z informacjami dotyczącymi produktu. Po otwarciu uderzył mnie bardzo przyjemny, mocno owocowy zapach. Konsystencja maski przypomina galaretkę z pellingującymi drobinkami.
Wystarczy niewielka ilość maseczki do pokrycia twarzy. Aplikacji towarzyszy miły zapach, który kojarzy mi się ze świeżymi malinami. Przy zmywaniu produktu fundujemy twarzy peeling. Drobinki, które znajdują się w masce są dosyć ostre i można stopniować intensywność złuszczania dobierając odpowiednią siłę nacisku oraz ilość wody. Twarz po zabiegu jest gładka i oczyszczona. Koloryt jest wyrównany a skóra delikatnie rozświetlona. Po użyciu nakładam krem, ponieważ zdarza się, że skóra jest ściągnięta.
Jestem oczarowana tym produktem, głównie ze względu na piękny zapach. Niestety maska ma jedną wadę, którą jest jej cena (ok. 100 zł) i z żalem stwierdzam, że nie wiem czy w przyszłości będę mogła pozwolić sobie na jej zakup.
Jestem oczarowana tym produktem, głównie ze względu na piękny zapach. Niestety maska ma jedną wadę, którą jest jej cena (ok. 100 zł) i z żalem stwierdzam, że nie wiem czy w przyszłości będę mogła pozwolić sobie na jej zakup.
Moja recenzja bierze udział w konkursie TBS, dlatego gorąco proszę o Wasze głosy KLIK
o kurcze, cena faktycznie zaporowa...
OdpowiedzUsuńNiestety...
Usuńajj z chęcią bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńKupiłam ją niedawno wraz z jeszcze inną wersją;) Miałam wcześniej próbkę więc powinnam być zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJako drugą, jaką wybrałaś?
UsuńO łał cena faktycznie daje po oczach...Pewnie jej zapach musi być cudowny :)
OdpowiedzUsuńZapach cudowny, a co do ceny... nie będę zaprzeczać :)
UsuńChciałabym wypróbować ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńWygląda dobrze :)
OdpowiedzUsuńDziałanie super, ale cena zupełnie odwrotna.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy wart swojej ceny. Może przetestuje.
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie ta seria kusiła, ale cena i skład mnie zniechęciły - jakoś nie lubię dużej ilości chemii w wegańskich produktach a znalazłam informację, które niestety mnie nie pocieszyły, mimo wszystko liczę, że wypuszczą mniejsze opakowania na kilka użyć i będzie można je wypróbować w przystępnej cenie :)
OdpowiedzUsuńdroga ta maseczka i kojarzy mi się z konsystencją dżemu :) Zagłosowane!
OdpowiedzUsuńhaha bym jadła;D
UsuńDziękuję za głos :)
UsuńRzeczywiście, dżem malinowy w słoiczku :)
Marzy mi się oczyszczająca wersja! :)
OdpowiedzUsuńW sumie oczyszczającą, też chętnie bym u siebie widziała.
Usuńbrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cudownego tygodnia :)
ANRU,
ale cudowny kolor ma;D
OdpowiedzUsuńOstatnio faktycznie jest dość głośno o tych maskach :) Ich cena jest jednak dość wysoka :P
OdpowiedzUsuńdroga, wygląda jak apetyczny dżem :) z The Body Shop miałam tylko jedno masełko
OdpowiedzUsuńTa maska to mój pierwszy kosmetyk tej marki, ale mam ochotę spróbować jeszcze kilka innych rzeczy :)
Usuńcoś dla mnie lubię malinowe kosmetyki, bardzo ładnie ten produkt się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty TBS, ale akurat tego jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńNowe maseczki TBS bardzo mnie ciekawią i z przyjemnością bym je wypróbowała! Marzy mi się wersja oczyszczająca i miodowa :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że miodowa nie jest dla mnie, ale oczyszczającą z chęcią bym przygarnęła :)
UsuńWygląda jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się fajnie, powodzenia w konkursie! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
właśnie zdziwiły i zaskoczyły mnie te drobinki bo przypominają peeling a nie maskę :D
OdpowiedzUsuńCena zwala z nóg za taką ilość :O Ale jeżeli warta swej ceny to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńMaska wygląda kusząco, jednak cena dla mnie zaporowa. Głos oddany, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka droga...
OdpowiedzUsuńMaseczka wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńhttps://psychologpopracy.blogspot.com/
Zapach na pewno by mi się spodobał ale cena skutecznie mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńja wybrałam maseczkę różaną i jest wprost cudowna, mini płatki róży zanurzone w pachnącej esencji :-)
OdpowiedzUsuńKusisz...
UsuńWidzę, że ma ciekawą konsystencję:)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - coś na temat szczęścia :)
zagłosowałam na ciebie :) sama też biorę udział :) podobają mi się zdjęcia jakie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i powodzenia życzę :)
Usuńdla samego zapachu mam ochotę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Zapach jest warty grzechu :)
UsuńNie dziwię się, już sam wygląd zachęca :)
OdpowiedzUsuńgenialnie wygląda ta maseczka
OdpowiedzUsuńotóz to;D
OdpowiedzUsuńoj chętnie bym przetestowała, ciekawie wygląda :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki!
OdpowiedzUsuńKurcze faktycznie cena troszkę odstrasza, bo generalnie brzmi bardzo zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt,obserwuje :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że troszkę mnie ta seria maseczek rozczarowała, mam nadzieje, że zrobią kiedyś rozwiązanie jak Peter Thomas Roth i zrobią mini wersję takie w sam raz do spróbowania.
OdpowiedzUsuńŚwietna konsystencja, ciekawa maseczka. :)
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie do jej zakupu! :)
OdpowiedzUsuńnie znałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego wieczorku życzę :)
ANRU,
Cena rzeczywiście duża, jednak jeśli tak dobrze działa to warto zainwestować :)
OdpowiedzUsuńu mnie takie maski się nie spisują zaraz mam uczulenie ;(
OdpowiedzUsuń