Ostatnio znajduję przyjemność w uczeniu się nowych rzeczy kompletnie od zera. Bazując na filmikach na youtube oraz czerpiąc inspiracje z internetu jestem w stanie zrobić coś z niczego i powiem Wam, że nauka w ten sposób daje mi mnóstwo satysfakcji. Już od jakiegoś czasu obcinam chłopaka przy pomocy maszynki do strzyżenia, efekt jest bardzo fajny, a przecież „tnąc” go pierwszy raz nie miałam o tym zielonego pojęcia (swoją drogą, należą się mu duże brawa za to, że oddał się w moje niedoświadczone ręce). Wracając do tematu przewodniego, chciałam Wam dzisiaj pokazać krok po kroku jak zrobić efektowną fryzurę na wesele. Będzie to upięcie/ kok z loków.
1. Dokładnie rozczesz włosy.
2. Podziel włosy na cienkie pasma i zakręć je na lokówce.
3. Każdy pojedynczy lok zaraz po zakręceniu i „ostygnięciu” delikatnie spryskaj lakierem.
4. Zwiąż włosy w kucyk.
5. Używając wsuwek podpinaj pojedyncze pasma loków tworząc kok. Staraj się układać włosy tak, aby wsuwki nie były widoczne.
6. Obficie spryskaj fryzurę, mocno utrwalającym lakierem do włosów. Wisienką na torcie, będzie ozdobna spinka lub kwiat wpięty z boku głowy.
2. Podziel włosy na cienkie pasma i zakręć je na lokówce.
3. Każdy pojedynczy lok zaraz po zakręceniu i „ostygnięciu” delikatnie spryskaj lakierem.
4. Zwiąż włosy w kucyk.
5. Używając wsuwek podpinaj pojedyncze pasma loków tworząc kok. Staraj się układać włosy tak, aby wsuwki nie były widoczne.
6. Obficie spryskaj fryzurę, mocno utrwalającym lakierem do włosów. Wisienką na torcie, będzie ozdobna spinka lub kwiat wpięty z boku głowy.
Fryzura prezentuje się elegancko i jest mocno utrwalona lakierem, tak, aby wytrzymała całą noc tańców i podskoków :)
Jak Wam się podoba?
fajna fryzurka:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) a chlopak po prostu w Ciebie wierzy zdolna bestio :)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńpięknie! ja swój talent odkryłam w postaci makijażów :D :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe mistrzostwo! Piękny i oryginalny kok, kwiat jest genialną ozdobą :-)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńgustownie:)
Usuńpiekna fryzura!
OdpowiedzUsuńwow, ekstra, piękne upięcie.
OdpowiedzUsuńWow, pięknie! Faktycznie masz talent :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwyszło cudownie :) bardzo ładne upięcie :)
OdpowiedzUsuńosoba z takim talentem to skarb dla bliskich!
OdpowiedzUsuńUjawniłam swoje zdolności, teraz będą mnie męczyć przy każdej możliwej okazji hehe.
Usuńlepiej niż u fryzjera:)
OdpowiedzUsuńNa pewno taniej, a i trwałość lepsza. Mój kok wytrzymał całą noc, a niestety na poprzednim weselu upięcie zrobione przez fryzjerkę rozwaliło się po 3 h...
Usuńwow! jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Wow, piękna fryzurka
OdpowiedzUsuńŚwietna fryzurka! :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie, niby prosta, ale nie wiem czy bym dała radę
OdpowiedzUsuńPiękna fryzura, ale nie mogłabym nie pochwalić też włosów - mają piękny kolor i mocno błyszczą :) Ja niestety talentu do układania włosów nie mam :C
OdpowiedzUsuńWłosy siostry, muszę jej przekazać, że są chwalone ;)
UsuńMój nie daje mi sie obciac haha :D Ja nie lubie takich fryzur, wole lekkie, zwiewne ;)
OdpowiedzUsuńZwiewne fryzury mają swój urok, ale ciężko je utrwalić tak, aby wytrzymały wiele godzin tańca i zabaw.
UsuńJak pięknie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodziwiam każdego kto lubi to robić :)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam też i wiem, że to nie moja bajka :)
Justyna, masz inne talenty, których mogę Ci pozazdrościć :)
UsuńBardzo ładne uczesanie, choć ja jestem wielką fanką luźnych fryzur na takie okazje :)
OdpowiedzUsuńhttp://kaayen.blogspot.com
Ciężko połączyć zwiewną fryzurę z dobrą trwałością, jeszcze tego nie umiem :)
UsuńŁadna fryzurka. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńfryzura fajna, mnie jednak bardziej odpowiadałyby rozposzczone ale pokręcone włoski jak na 3 obrazku :)
OdpowiedzUsuńNAHTURAL.blogspot.com
Loki ładnie wyglądają na rozpuszczonych włosach, ale nie wiem czy by wytrzymały całą noc.
UsuńBardzo ładnie wygląda!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Super efekt :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać :)
UsuńŚwietny kok! Marzy mi się nauczyć na swoich strasznych włosach coś robić, bo od roku obskakuje co chwile jakieś wesela i zawsze standard - rozpuszczone włosy :-(
OdpowiedzUsuńMi w rozpuszczonych włosach jest gorąco, dlatego wole upięcia :)
Usuńbardzo fajnie Ci to wyszło! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna fryzura! Ja się właśnie zastanawiam nad fryzurą na wesele w październiku. Pewnie ostatecznie postawię na sprawdzony kok :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna fryzurka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i życzę cudownego tygodnia ! :)
ANRU,
Śliczna fryzura :) Bardzo mi się podoba taki kok :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, już w wersji kucyka! :)
OdpowiedzUsuńMasz talent :D
OdpowiedzUsuńPrześliczna fryzurka!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!
Efekt końcowy wspaniały :) Oj masz talent ;)
OdpowiedzUsuńpokazuj kolejne swe dzieła włosowe;D
OdpowiedzUsuńGratuluję znalezienia kolejnej pasji i chęci do nauki:) Fryzura wyszła bardzo udana, zatem będą kolejne równie udane:)
OdpowiedzUsuń