Uwielbiam maj, z co najmniej 3 powodów. Po pierwsze jest ciepło, kolorowo, bo nie brakuje zieleni i kwitnących kwiatów. Jest długi weekend, który zazwyczaj rozpoczyna grillowy (mniam) oraz mam urodziny. Majowe nowości to w dużej mierze prezenty, które dostałam z tej okazji oraz te, które sobie sama sprawiłam :)
Tablet Qilive i bezprzewodowy głośnik hp. To zabawne, ale wydawało mi się, że nie potrzebuję tableta, ale odkąd go mam, ciągle z niego korzystam.
Bluzka z baskinką New Yorker.
T-shirt w paski.
Żakiet H&M.
Spodnie dresowe i pastelowe skarpetki.
Bluzka z wisiorkiem.
Sandałki ala Meliski.
Łańcuszek ze srebrną kuleczką Mohito.
Biżuteria kupiona na wyprzedaży u Ginger G.
Kosmetyki Celia, otrzymane w ramach akcji testerskiej.
Próbki Garnier.
Powiem szczerze, że nie byłam świadoma, że uzbierało się tego aż tyle, dopóki nie zabrałam się za edycję tego posta :)