wtorek, 5 kwietnia 2016

Nafta kosmetyczna do włosów Kosmed

opinie recenzje blog

Od jakiegoś czasu zaczęłam przykładać większą uwagę do pielęgnacji włosów. Nie będę ukrywać, że zainspirowały mnie blogerki – włosomaniaczki, dzięki którym sporo się nauczyłam. Kiedyś rzadko sięgałam po odżywkę, głównie z lenistwa. Teraz próbuję różnych specyfików: masek, olei, wcierek, szukając produktów, które będą idealne dla moich włosów. Nafta kosmetyczna ciekawiła mnie dosyć mocno, więc ucieszyłam się, gdy dostałam ją do przetestowania na spotkaniu blogerek w Katowicach.

Produkt znajduje się w brązowej butelce o pojemności 150 ml. Posiada odkręcany korek oraz aplikator z małym otworem dla lepszego dozowania kosmetyku. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, a samo opakowanie umożliwia kontrolę zużycia.

opinie recenzje blog

Naftę stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta, czyli wcierałam ją we włosy 10 min przed myciem. Jest to dość wygodny sposób użytkowania, ponieważ krótki czas trzymania na włosach nie zaburza mojego porannego rozkładu zajęć i bez problemu mogę się wyrobić do pracy. Konsystencja produktu jest bardzo wodnista, spływa z dłoni, więc trzeba wylewać małą ilość i kilkakrotnie wcierać we włosy. Jest to strasznie niewygodne, ponieważ notorycznie zdarza mi się rozlewać zawartość, dlatego myślę czy nie przelać jej do butelki z atomizerem. Zapach jest dosyć specyficzny, mi nie przeszkadza aż tak bardzo, ale jestem przekonana, że nie każdemu przypadnie do gustu.
nafta kosmetyczna sklad blog
Naftę stosowałam na skalp i nie wywołała u mnie podrażnień, jednak powodowało to przyspieszone przetłuszczanie się włosów. Po aplikacji trzeba dobrze oczyścić czuprynę (naftę dosyć ciężko się zmywa). Włosy po jej zastosowaniu są błyszczące, łatwo się rozczesują i rzeczywiście ich elektryzowanie się jest zminimalizowane. Poza tym pasma są śliskie, wygładzone i przyjemne w dotyku.

Ogólnie jest to dobry produkt, ale mam wrażenie, że nie jest dopasowany do mojego typu włosów. Mam włosy cienkie, długie i proste z tendencją do przetłuszczania się. Moje kosmyki lubią być przyklapnięte a nafta dodatkowo nasila ten efekt, dlatego będę ją stosować maksymalnie raz w tygodniu. Myślę, że lepiej się sprawdzi przy suchych, puszących się włosach.


Cena waha się w granicach 7-10 zł.

Stosowałyście kiedyś naftę kosmetyczną na włosy?
Jakie macie doświadczenia?