Zima to ciężki czas dla moich dłoni. Są przesuszone, popękane i szorstkie. Jadąc na kilka dni do domu zapomniałam kremu do rąk i będąc w Polo markecie kupiłam pierwszy jaki wpadł mi w oko.
Krem znajduje się w tubie o pojemności 125 ml zamykanej na zatrzask. Opakowanie pod względem użyteczności jak i wyglądu jest ok., choć od razu widać, że to kosmetyk z niższej póki cenowej. Zapłaciłam za niego ok. 3 zł.
Krem znajduje się w tubie o pojemności 125 ml zamykanej na zatrzask. Opakowanie pod względem użyteczności jak i wyglądu jest ok., choć od razu widać, że to kosmetyk z niższej póki cenowej. Zapłaciłam za niego ok. 3 zł.
Konsystencja tego produktu jest dosyć gęsta. Krem długo się wchłania, jednak po kilku minutach nie pozostawia tłustej warstwy i jest niewyczuwalny na dłoniach. Dodatkowo ma delikatny zapach, który jest neutralny dla mojego nosa. Nawilża dłonie, jednakże nie regeneruje ich i nie przynosi ukojenia przesuszonej skórze. Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że skóra między palcami jest ściągnięta i wysuszona.
Wiadomo, że za tak niską cenę nie ma co spodziewać się cudów, jeśli jednak miałabym go porównać do kremu SOS Bebeuty to biedronkowy odpowiednik wypada znacznie lepiej. Skin care okazał się niezłym jak na tą cenę kremem do codziennej pielęgnacji niewymagających rąk, jednak nie radzi sobie ze skórą, która jest w złej kondycji. Generalnie szału nie ma, ale do bubli też nie można go zaliczyć.
Wiadomo, że za tak niską cenę nie ma co spodziewać się cudów, jeśli jednak miałabym go porównać do kremu SOS Bebeuty to biedronkowy odpowiednik wypada znacznie lepiej. Skin care okazał się niezłym jak na tą cenę kremem do codziennej pielęgnacji niewymagających rąk, jednak nie radzi sobie ze skórą, która jest w złej kondycji. Generalnie szału nie ma, ale do bubli też nie można go zaliczyć.
Znacie jakieś fajne, niedrogie kremy do rąk?
niestety nie znam nawet marki :(
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu i raczej bym się na niego nie skusila. ..
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Ja mogę polecić z Dr Irena Eris z serii SPA ( Douglas ) albo z biedronki czerwony :) Uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście loccitane :)
Hmmm z niskiej półki cenowej raczej nie mam co Ci polecić :( Ja ostatnio polubiłam się z kremem od Neutrogeny, mimo jej konsystencji
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę. A jesli mam polecic najlepszy krem do rąk, bo wg mnie jest to ten z Avonu, o nazwie DrySkinSOS :D bardzo podobny, ale to w sumie sama gliceryna.
OdpowiedzUsuńPodobno krem z Evree jest okej, ale nie powiem.
Ja się lubuję też w kremiku rosyjskim z 100% naturalnych skladników, o ten: http://4.bp.blogspot.com/-WDoSOc6z2Do/Vh0gy8u_bbI/AAAAAAAABGA/6rdtX8umi5Q/s640/35d75f6e2b5768158d18012d8a8b6ed8.jpg
Większość kremów do rąk z Avonu jest na bazie gliceryny, nie są złe, ale to nie to.
UsuńZ moimi dłońmi raczej by sobie nie poradził.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że na niego nie trafiłam.
OdpowiedzUsuńtaniusi. Od biedy mógłby być nawet
OdpowiedzUsuńja muszę miec teraz solidną dawkę odżywienia, więc ten krem pewnie by się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńTa cena jest zachęcająca. Moim ulubieńcem jest czerwony Evree :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale póki co trzymam się Neutrogeny ;) jest nieco droższa, ale warta swojej ceny :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremu z Neutrogeny, może pora to zmienić :)
UsuńMoże latem się lepiej by spisał, obecnie używam kremu z Evree - jest naprawdę godny polecenia.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować Evree.
Usuń:)
UsuńJa ostatnio korzystam z kremu uniwersalnego Bioturm. A jak chcesz coś tańsze to może z Isany ?
OdpowiedzUsuńMy ostatnio sięgamy cały czas po Cztery Pory Roku zwłaszcza jak są w promocji w Rossmannie za 3,29 a mają aż 150 ml, świetny jest również krem Eveline ale jest trochę droższy :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie 4 porami roku, nigdy nie zwróciłam na niego uwagi.
UsuńJeśli niedrogi to Isana w czerwonym opakowaniu. Na zimę jest naprawdę rewelacyjny. Ja obecnie używam mleczka z YR, które znalazłam w beGlossy jako kremu do rąk. Muszę przyznać, że doskonale się spisuje i pięknie pachnie.
OdpowiedzUsuńIsanę z mocznikiem miałam, ale nie byłam zadowolona.
UsuńU mnie by się nie sprawdził muszę mieć naprawdę dobry krem do rak. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
OdpowiedzUsuńU mnie praktycznie każdy krem do rąk się sprawdza, dlatego ciężko mi jakiś doradzić.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Ojjjj..u mnie kremów do rąk pod dostatkiem :P
OdpowiedzUsuńZdradź swoich ulubieńców.
UsuńMoje ręce to jakaś masakra o każdej porze roku, dlatego kremów u mnie pod dostatkiem. Ja boję się kupować takich marketowych, tanich, bo nie wiadomo czy mnie nie uczulą i nie pogorszą sprawy.
OdpowiedzUsuńJa zimą sięgam po maść z witaminą A na noc, bo moje dłonie strasznie na zimno reagują :/
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie używam kremu do rąk, co dostałyśmy w Łodzi ;) Moje ręce cierpią tej zimy niemiłosiernie ;(
OdpowiedzUsuńJaki krem masz na myśli? Jeśli chodzi o kremy do rąk sprezentowane na spotkaniu to miałam tylko z Avonu, ale dostałam go jako nagrodę.
UsuńCena rzeczywiście zachęca. ;)
OdpowiedzUsuń3 zł tak jak za cheesa:D
UsuńLeon, smaka mi zrobiłaś...
UsuńNie znam tego kremu i jakoś nie jest mi żal :)
OdpowiedzUsuńPrzy moich wymagających dłoniach na pewno byłby za słaby :)
OdpowiedzUsuńaż takie kapryśne rączki?:)
UsuńNie znam jeszcze w ogóle tej marki.
OdpowiedzUsuńnie znam tego kremu,ale moge polecic krem migdalowy Allverne do rak
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję, jeśli tylko będę miała okazję :)
Usuńkrem do rąk to jest coś co muszę mieć:) kremy jakie używam do Isana,Venus czy 4 pory roku :)
OdpowiedzUsuńGdzieś mi ten krem mignął, ale go nie wzięłam, ja polecam glicerynowy z Avon, z Joanny Naturia glicerynowy Oliwka oraz Cien z Lidla :) tanie, a dobre
OdpowiedzUsuńA ja właśnie cierpię na deficyt kremów :)
OdpowiedzUsuńJa używam teraz kremu z Evree InstantHelp, na zmianę z kremem Tołpa z serii z czarną różą, z obu jestem bardzo zadowolona, chociaż gdybym miała wybierać to Evree jest lepszy :) Tego, który opisujesz nigdy nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale może to i dobrze :-). Bardzo lubię kremy z linni Mleko Kozie :-)
OdpowiedzUsuńJa używam Neutrogeny albo Anidy :) To dwie moje ulubione marki kremów do rąk :)
OdpowiedzUsuń