Uwielbiam masełka do ust i ochronne pomadki, dlatego rzadko sięgam po błyszczyki. Wiem, że ta forma kosmetyku ma tyle samo zwolenniczek co przeciwniczek. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić błyszczyk od Essence w kolorze C08 OH LA LA! (uwielbiam tą nazwę).
Mazidło znajduje się w zgrabnej buteleczce o pojemności 6 ml. Zaopatrzona jest ona w klasyczny aplikator. Błyszczyk ma przyjemny, owocowy zapach. Jego konsystencja jest gęsta, trochę się ciągnie, gdy wyjmuję pędzelek z opakowania. Kosmetyk dobrze nawilża usta i nadaje im połysk.
Niestety jest klejący, co momentami jest irytujące. Kolor w opakowaniu wygląda na neonowy z delikatnymi drobinkami. Na ustach odcień ginie, wargi są lekko zabarwione i błyszczące. Wykończenie to efekt mokrych ust. Trwałość wg mnie to ok. 2 h, ściera się przy pierwszym kontakcie z jedzeniem lub piciem, co wcale mnie nie dziwi.
Niestety jest klejący, co momentami jest irytujące. Kolor w opakowaniu wygląda na neonowy z delikatnymi drobinkami. Na ustach odcień ginie, wargi są lekko zabarwione i błyszczące. Wykończenie to efekt mokrych ust. Trwałość wg mnie to ok. 2 h, ściera się przy pierwszym kontakcie z jedzeniem lub piciem, co wcale mnie nie dziwi.
Na pewno nie jest to kosmetyk pozbawiony wad, ale z przyjemnością będę go używać, zwłaszcza zimą, ponieważ nieźle nawilża jak na błyszczyk. Natomiast wraz z przyjściem cieplejszych dni, pewnie pójdzie w kąt.
Jakie jest Wasze nastawienie do błyszczyków?
Nie lubię klejących błyszczyków...
OdpowiedzUsuńAle i tak bym go chętnie spróbowała :)
Nie dziwię się, bo też nie lubię tego uczucia.
UsuńNie przepadam za błyszczykami, a efekt jaki daje ten również nie trafia w moje gusta, więc przynajmniej nie kupię kolejnego kosmetyku :D
OdpowiedzUsuńMasz nadmiar kosmetyków?
UsuńUwielbiam błyszczyki!:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy błyszczyków, są fajnym uzupełnieniem szminki :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za błyszczykami :)
OdpowiedzUsuńJakoś specjalnie nie przepadam za błyszczykami ale ie powiem, kolor jest bardzo interesujący :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę matowe usta. :D
OdpowiedzUsuńMają swój urok :)
UsuńPodoba mi się kolor.
OdpowiedzUsuńładny, delikatny kolor
OdpowiedzUsuń____________________
blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
ja ostatnio nie używam błyszczyków :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ale ostatnio bardzo rzadko używam błyszczyków.
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńJa lubię błyszczyki, ale denerwuje mnie właśnie to, że tak szybko się ścierają.
OdpowiedzUsuńFajny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńLubię blyszczyki głównie w lecie :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej się nadają na tą porę roku :)
UsuńKolor ładny, ale ogólnie nie lubię błyszczyków...
OdpowiedzUsuńCiekawe ma opakowanie i kolorek bardzo ładny, lubię błyszczyki o delikatnych odcieniach.
OdpowiedzUsuńładny kolorek ma:)
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy maluję usta szminkami, błyszczki ostatnio miały swój czas latem:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że ja jakoś częściej sięgam po pomadki, ewentualnie ich płynne wersje. Błyszczyków takich typowych mam bardzo mało :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, ale ja o wiele bardziej wolę szminki :)
OdpowiedzUsuńmam jeden ulubiony
OdpowiedzUsuńJaki?
UsuńBardzo łądny naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńNie lubię błyszczyków
OdpowiedzUsuńLubię takie delikatne kolorki na ustach :)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam tylko pomadek.
OdpowiedzUsuńCiekawy błyszczyk i daje fajny efekt na ustach :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, dziewczęcy kolor.
OdpowiedzUsuńKolor bardzo fajny,sama nie lubię błyszczyków ze względu na to, że się kleją.
OdpowiedzUsuńKlejące błyszczyki nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńja lubie błyszczyki bardziej niż szminki:)
OdpowiedzUsuńmiałam go, jest fajny :)
OdpowiedzUsuńdługo żył w kosmetyczce u Ciebie?:D
Usuńja miałam błyszczyk z YR i byłam zadowolona. CZasem używam błyszczyków nie jestem ani przeciwniczką ani jakąś wielką fanką...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za błyszczykami, wybieram raczej pomadki, ostatnio najczęściej matowe albo w odcieniu nude.
OdpowiedzUsuńTeż lubię nudziaki :)
Usuńjego kolor mi odpowiada ;D
OdpowiedzUsuńnie cierpię błyszczyków :D dobrze, że mac ma wykończenie luster :D
OdpowiedzUsuńLubię błyszczyki, chociaż czasem wkurzają mnie włosy jak mam rozpuszczone i się się do niego przyklejają :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam? ;)
UsuńSzkoda, że trochę się klei, ale efekt daje śliczny :)
OdpowiedzUsuńoj tak:D
UsuńNie lubię błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńAle ten z Essence ma świetny kolor :)
Bardzo lubię błyszczyki, a le przeważnie używam ich od wiosny do wczesnej jesieni ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za klejuszkami :D
OdpowiedzUsuńJa mam takie fazy, że w ogole nie używam błyszczyków i takie że korzystam z nich non stop :)
OdpowiedzUsuń