Jak zapewne wiecie z poprzednich postów, miałam okazję testować obuwie marki Hooy. Model, który do mnie trafił nazywa się Cleopatra i jest dostępny w 3 wersja kolorystycznych. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności zdarzyło się tak, że trafił do mnie najbardziej neutralny model – beżowo-cytrynowy, który też najlepiej do mnie pasuje.
Ważną rzeczą, na jaką należy zwrócić uwagę zamawiając buty w sklepie jest rozmiar. Rozmiarówka znacznie odbiega od tej standardowej. Przykładowo, noszę rozmiar 39, a dostałam buty 41, które idealnie na mnie pasują. Producent zamieścił szczegółowe informacje jak prawidłowo zmierzyć stopę i w moim przypadku zdało to egzamin.
Ważną rzeczą, na jaką należy zwrócić uwagę zamawiając buty w sklepie jest rozmiar. Rozmiarówka znacznie odbiega od tej standardowej. Przykładowo, noszę rozmiar 39, a dostałam buty 41, które idealnie na mnie pasują. Producent zamieścił szczegółowe informacje jak prawidłowo zmierzyć stopę i w moim przypadku zdało to egzamin.
Już na pierwszy rzut oka buty zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Są porządnie wykonane z dbałością o szczegóły. Materiał jest miękki, but dobrze dopasowuje się do stopy. Model ma dość wąskie czubki, przez to początkowo czułam drobny dyskomfort, charakterystyczny dla nowych butów, jednak szybko minął, gdy się rozbiły w trakcie użytkowania. Pomijając ten fakt, obuwie jest wygodne. Można je swobodnie łączyć ze sportowymi rzeczami lub bardziej formalnymi.
Jestem zadowolona z tej pary i cieszę się, że miałam okazję ją przetestować. Czuję, jednak drobny niedosyt, ponieważ ze względu na pogodę, chodziłam w nich trochę ponad 2 tygodnie, a chciałabym zobaczyć jak będą się sprawować przez dłuższy czas.
Jestem zadowolona z tej pary i cieszę się, że miałam okazję ją przetestować. Czuję, jednak drobny niedosyt, ponieważ ze względu na pogodę, chodziłam w nich trochę ponad 2 tygodnie, a chciałabym zobaczyć jak będą się sprawować przez dłuższy czas.
Znacie markę Hooy?
no są naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny model. Taki kolor idealnie się nada na wiosnę. :)
OdpowiedzUsuńO tej firmie nie słyszałam nigdy, ale buty wyglądają prześlicznie! Miłego dnia! Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńKomentarz u mnie = Komentarz u Ciebie
http://bieganiejestspoko.blogspot.com
firmę znam, ale nie podobały mi się ich buty ;) te są bardzo eleganckie ;)
OdpowiedzUsuńOj, to ja bym musiała chyba 42 sobie kupić :P
OdpowiedzUsuńJaki rozmiar normalnie nosisz?
UsuńModel niestety nie w moim guście, ale najważniejsza jest wygoda :)
OdpowiedzUsuńmam inny model:)
OdpowiedzUsuńJaki?
Usuńale mi się podobają te butki:)
OdpowiedzUsuńPiękne buciki
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Świetne te buty! Super kolor!
OdpowiedzUsuńBuciki są świetne, bardzo mi się podobają . O tej marce słyszałam już naprawdę wiele dobrego .
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńfajne butki, znam tą markę tylko z blogów
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się kolorek Twoich butów. Również muszę się w takie zaopatrzyć :-).
OdpowiedzUsuńIntrygująca nazwa tej firmy... :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne buciki, na wiosnę jak znalazł
OdpowiedzUsuńJestem fanką butów na obcasach... ale te mi się wyjątkowo podobają. Mają ładny kolor i już na zdjęciach wyglądają na solidnie i starannie wykonane.
OdpowiedzUsuńButy ładne, ale kompletnie nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńto chyba najlepsze buty tej marki jakie widziałam
OdpowiedzUsuńa dużo modeli widziałaś?
UsuńNigdy nie słyszałam o tej marce i akurat te buty nie przypadły mi do gustu :(
OdpowiedzUsuńEch, dla mnie zdecydowanie za jasne! Ubrudziłabym je od razu, a dla mnie jedyna opcja czyszczenia butów to wrzucenie ich do pralki ;))
OdpowiedzUsuńładne te butki :D nie znałam wcześniej firmy.
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Mój nadal śmiga w swoich Serpentusach. Ani mróz ani śnieg nie są jaąś przeszkodą. Mimo że buty są nie ocieplane. A ja spiedery zostawiłam na wiosnę. Też zamierzam nabazgrać podsumowanko
OdpowiedzUsuńFaceci są bardziej wytrzymali, ja sobie nie wyobrażam chodzić w tych butach w mrozy :)
UsuńFajny kolor, mojemu mężowi trafiły się fioletowe.
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię buty Hooy.
OdpowiedzUsuń:*
Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńmarkę znam ale zrezygnowałem ze wspolpracy bo chyba bym nie chcial takiej ilosci postow robić za ... buty ;p
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o firmie, a buciki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu!
Nie miałam butów tej marki ;)
OdpowiedzUsuńKolorek super, tylko szkoda, ze z tylu ta nazwa taka dobitna :P
OdpowiedzUsuńNiestety wizualnie mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mój styl. Poza tym dla mnie miałyby za cienką podeszwę, czułabym każdą nierówność terenu i każdy kamyczek, a straszliwie mnie to zawsze denerwuje.
OdpowiedzUsuńMiałam je przez kilka dni zanim wymieniłam na inny model. Super wyglądały. Jednak nie dla mojej szerokiej stopy:-)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie się prezentują :) Wyglądają oryginalnie
OdpowiedzUsuń