Widziałam już sporo recenzji na temat tego podkładu, mimo to postanowiłam dorzucić swoje trzy grosze. Zacznę od tego, że jest to produkt rozświetlający, na który na pewno bym się nie zdecydowała przy mojej tłustej cerze. Na szczęście złożyło się tak, że dostałam go do testów i zostałam przyjemnie zaskoczona jego działaniem.
Kosmetyk znajdziemy w szklanej butelce z wygodną pompką. Opakowanie jest nie tylko estetyczne, ale także praktyczne. Podkład zawiera kompleks witaminowy. Wg obietnic producenta zapewnia nawilżenie oraz rozświetlenie skóry.
Kosmetyk znajdziemy w szklanej butelce z wygodną pompką. Opakowanie jest nie tylko estetyczne, ale także praktyczne. Podkład zawiera kompleks witaminowy. Wg obietnic producenta zapewnia nawilżenie oraz rozświetlenie skóry.
Testowałam najjaśniejszy odcień, czyli 100 Ivory, który idealnie stopił się z moja bladą cerą. Produkt posiada maleńkie migoczące drobinki, które odbijają światło. Bałam się, że będą podkreślać przetłuszczanie się skóry, ale po przypudrowaniu nic takiego nie miało miejsca. Nadały natomiast one efekt zdrowej i rozświetlonej skóry.
Kosmetyk delikatnie nawilża, nie podkreśla suchych skórek. Dobrze prezentuje się na skórze nakładany pędzlem, ale także palcami. Jeśli chodzi o krycie to jest ono słabe. Podkład nadaje się na co dzień oraz na ciepłe dni. Ogólnie jestem zadowolona z jego działania i cieszę się, że trafił w moje ręce.
Niestety produkt lubi ciemnieć, wiele osób skarży się, że jest to widoczne na twarzy. Ja nie zauważyłam, żeby zmieniał kolor po nałożeniu. Muszę jednak przyznać, że jakiś czas po otwarciu butelki utlenił się do pomarańczu i to znacznie przed upływem jego terminu ważności. Jego kolejną wadą wg mnie jest cena – 39 zł bez promocji. Myślę, że gdyby oscylowała wokół 30 zł byłoby idealnie.
Jestem strasznie ciekawa Waszych ulubionych podkładów. Piszcie koniecznie w komentarzach jaki macie rodzaj cery i który podkład się u Was najlepiej sprawdza.
Kosmetyk delikatnie nawilża, nie podkreśla suchych skórek. Dobrze prezentuje się na skórze nakładany pędzlem, ale także palcami. Jeśli chodzi o krycie to jest ono słabe. Podkład nadaje się na co dzień oraz na ciepłe dni. Ogólnie jestem zadowolona z jego działania i cieszę się, że trafił w moje ręce.
Niestety produkt lubi ciemnieć, wiele osób skarży się, że jest to widoczne na twarzy. Ja nie zauważyłam, żeby zmieniał kolor po nałożeniu. Muszę jednak przyznać, że jakiś czas po otwarciu butelki utlenił się do pomarańczu i to znacznie przed upływem jego terminu ważności. Jego kolejną wadą wg mnie jest cena – 39 zł bez promocji. Myślę, że gdyby oscylowała wokół 30 zł byłoby idealnie.
Jestem strasznie ciekawa Waszych ulubionych podkładów. Piszcie koniecznie w komentarzach jaki macie rodzaj cery i który podkład się u Was najlepiej sprawdza.
Też dostałam go w akcji Rimmel, ale wybrałam za ciemny odcień, któy pasował mi tylko w wakacje, jak byłam opalona. Ale krycie to ma kiepskie, jednak nie jest to podkład kryjący...
OdpowiedzUsuńMiałam go i pamiętam, że lubiłam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś o nim myślałam, ale te drobinki mnie nie przekonują.
OdpowiedzUsuńObecnie to mój ulubiony podkład :D Wcześniej też był, tylko zrobiłam sobie od niego przerwę na lato ;)
OdpowiedzUsuńCzemu przerwę na lato? Wg mnie na lato jest idealny.
UsuńCzy ja wiem czy on taki mało kryjący. Miałam go już dawno temu i był moim ogromnym ulubieńcem. - zużyłam swego czasu kilka buteleczek.
OdpowiedzUsuńByć może masz mniej problematyczną skórę od mojej, ja to potrzebuje coś ciężkiego kalibru ;)
UsuńBardzo lubię ten podkład:) Mam kilka podkładów, ale jak mi się kończy WMU to zaraz kupuję następny:)
OdpowiedzUsuńdla mnie to najgorszy podkład niestety, świeci się na mojej twarzy, spływa i podkreśla co najgorsze, kolor jest za ciemny
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład ! ;)
OdpowiedzUsuńMam go i nawet lubię, chociaż mógłby być jaśniejszy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie odcień jest idealny :)
UsuńCiekawy podkład, tylko szkoda że słabo kryje
OdpowiedzUsuńPodkład jest bardzo fajny, ale nie dla osób z dużym trądzikiem. Ja ma kłopoty z cerą, więc stawiam na większe krycie niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńCzasem moja cera też potrzebuje większego krycia :)
Usuńja jednak wybieram podklady z większym kryciem;)
OdpowiedzUsuńNa większe okazje, ja także, ale na co dzień mogę wyjść nawet bez podkładu :)
Usuńkusi mnie sprawdzenie tego i healthy mix.. aktualnie używam Astor perfect stay i mogę go polecić, choć najjaśniejszy kolor mógłby być dla niektórych zbyt ciemny :)
OdpowiedzUsuńZapamiętam sobie, jak będzie promocja to być może się skuszę :)
UsuńRóżne opinie o nim czytałam, ja sama nie używam podkładów, więc nie sprawdzę na sobie :P
OdpowiedzUsuńUzywalam i pamiętam ze byłam zadowolona :) aktualnie jestem miłośniczka podkładu Jako.
OdpowiedzUsuńO jakim podkładzie dokładnie mowa?
UsuńRównież czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego produktu. Ja nie mam potrzeby malowania się na codzień więc się nie skuszę :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam jego nigdy ;) Raczej bym się nie skusiła, mam mieszaną cerę
OdpowiedzUsuńUżywałam go całe lato :)
OdpowiedzUsuńJa używam loreal true match n4 jeszcze starszą wersję. Mam cerę mieszaną, a podkład sprawa się idealnie i póki co nie mam zamiaru zmieniać go. :) Wake me up ciekawi mnie ale nie prędko skuszę się.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że mam w planach zakup True Match :)
UsuńTo jeden z moich ulubionych podkładów, jest świetny
OdpowiedzUsuńDużo już o nim czytałam, ale jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam i uważam, że jest bardzo fajny. Niestety momentami te drobinki były zbyt widoczne...
OdpowiedzUsuńMam ten podkład, najjaśniejszy kolor, ale nie przepadam za nim, mam wrażenie, że ciemnieje mi na twarzy i czuję się wtedy taka wytapetowana. ;/
OdpowiedzUsuńNo na zdjęciach widzę różnicę i nawet fajnie wygląda, ja go nie miałam skoro słabo kryje to go nie testuje ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com
nie lubię produktów RImmela zapychają mnie
OdpowiedzUsuńnie miałam ale może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go! Nie przypuszczałabym kiedyś, że Rimmel tak dobrze się u mnie spisze a tu boom - już trzecie opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale efekt jest bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńFajny efekt daje, nawet krycie wydaje się być ok :) Ja od pewnego czasu jestem zwolenniczką Rimmel Lasting Finish :)
OdpowiedzUsuńJak mi się podobał ten podkład... Kupiłam go kiedyś, ale był zbyt różowy. Żaden z dostępnych kolorów mi nie pasuje :( Ale reszta super.
OdpowiedzUsuńkiedyś go miałam ale nie przypadł mi do gustu:p najlepiej sprawdza mi sie Revlon color stay, uwielbiam go.Polecam :D
OdpowiedzUsuńw lato był nawet fajnym teraz go już nie używam
OdpowiedzUsuńKupiłam go kiedyś na jakiejś mega promocji w Rossmanie. Ale totalnie źle dobrałam wtedy kolor i raczej nie skusiłam się na dalsze testowanie :)
OdpowiedzUsuńŹle dobrany kolor to rzeczywiście kiepska sprawa.
UsuńMiałam próbkę tego podkładu i niestety nie przypadł mi do gustu. Po prostu krył zbyt słabo.
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład, nie zachwycił mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie jest to podkład do mojej tłustej cery za to uwielbiam Revlon Colorstay z marek drogeryjnych ;)
OdpowiedzUsuńCały czas jest na mojej liście podkładów, które chciałybym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać,że ciekawy jest:)
OdpowiedzUsuńmuszę go w końcu sama wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńteż go mam, użyłam raz i jakoś zapomniałam o nim ale fakt krycie miało słabe :/
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka bardzo go zachwala, ale u mnie się nie sprawdza :(
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam, jednak wiele osób o nim mówi, więc chętnie sprawdziłabym czy jest warty polecenia, chociaż moja skóra jest bardzo wymagająca i podejrzewam że nie byłoby aż tak dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚwieży look
OdpowiedzUsuńNie znam go ale brzmi jak fajny podkład na wakacje :)
OdpowiedzUsuńNad kupnem podkładu zastanawiam się już od dłuższego czasu, jak do tej pory wystarczały mi kremy BB, ale jednak w zimie nie zdają one egzaminu tak dobrze jak latem... Być może skuszę się na ten z Rimmela
OdpowiedzUsuńJa nie lubię kremów BB, większość drogeryjnych się u mnie nie sprawdziła.
UsuńStrasznie mnie kusi, a pamietam jak wiele blogowiczek go nie lubilo :(
OdpowiedzUsuńja dalej nie czuję się do niego przekonana;p
UsuńMam cerę mieszaną skłonną do wyprysków w strefie T i ja używam Revlon Colorstay dla cery tłustej i mieszane. Najlepszy podkład ever. Chyba nigdy go nie zmienie, serio.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu go wypróbować :)
Usuńgdyby nie te drobinki byłby super, moim aktualnym uubiencem jest studio fix z maca :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię mineralne podkłady.
OdpowiedzUsuńWszysczy polecają ten podkład, ale ja go nigdy nie miałam. Coś mi się nie podoba w opakowaniu :(
OdpowiedzUsuńlubię go, ale nie jest idealny
OdpowiedzUsuńdość łatwo się ściera i szybko po nim błyszczy się buźka
Uwielbiam podkłady z Rimmela i są one moimi ulubionymi. Ten Wake Me Up używam na przemian z Match Perfection - moje must have :) Dlatego również polecam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam zamiar przetestować :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej używam revlona colorstay, ale rimmel wake me up bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :) Przy mojej mieszanej cerze sprawdza się naprawdę nieźle :)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam a planuję kupić już chyba od roku:) Dobrze wygląda na twarzy:)
OdpowiedzUsuńniestety on u nas nie est dostepny ae=le kolezanki mi go z PL przesle :) woohoo
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego produktu :)
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie mój ulubiony podkład:) W Rossmannie bez promocji kosztuje 42 zł, ale widziałam, że online można go kupić już za połowę, także tylko wtedy się opłaca;)
OdpowiedzUsuń