Lato już dawno za nami i problem puchnących stóp pewnie dla większości z Was jest już tylko wspomnieniem. Niestety osoby, których praca wymaga długiego stania lub ciągłego siedzenia w jednej pozycji mogą dalej zmagać się z tą dolegliwością. Mowa na przykład o mnie. W celu złagodzenia uczucia ciężkich nóg kupiłam chłodzący żel od Farmony.
Kosmetyk znajduje się w elastycznej tubie o pojemności 100 ml. Opakowanie jest ładne i funkcjonalne z korkiem zamykanym na zatrzask. Skupy się jednak na działaniu, które jest najważniejsze. Żel ma lekką formułę, szybko się wchłania i jest bardzo wydajny. Po aplikacji zapewnia efekt chłodzenia, który bardzo lubię. Producent zapewnia, że kosmetyk zmniejsza obrzęki, przynosi ulgę ociężałym nogom, poprawia ukrwienie i wzmacnia naczynia krwionośne. W moim przypadku niestety nie za dobrze radzi sobie ze zmniejszaniem obrzęków. Nie zauważyłam także wzmocnienia naczyń krwionośnych, choć może to być winą nieregularnego stosowania. Trochę jestem rozczarowana, że nie radzi sobie lepiej z opuchlizną i to dość mocno mnie do niego zniechęciło. Fajnie, że chłodzi, ale dla mnie samo chłodzenie to za mało.
Kosmetyk znajduje się w elastycznej tubie o pojemności 100 ml. Opakowanie jest ładne i funkcjonalne z korkiem zamykanym na zatrzask. Skupy się jednak na działaniu, które jest najważniejsze. Żel ma lekką formułę, szybko się wchłania i jest bardzo wydajny. Po aplikacji zapewnia efekt chłodzenia, który bardzo lubię. Producent zapewnia, że kosmetyk zmniejsza obrzęki, przynosi ulgę ociężałym nogom, poprawia ukrwienie i wzmacnia naczynia krwionośne. W moim przypadku niestety nie za dobrze radzi sobie ze zmniejszaniem obrzęków. Nie zauważyłam także wzmocnienia naczyń krwionośnych, choć może to być winą nieregularnego stosowania. Trochę jestem rozczarowana, że nie radzi sobie lepiej z opuchlizną i to dość mocno mnie do niego zniechęciło. Fajnie, że chłodzi, ale dla mnie samo chłodzenie to za mało.
Skład
Aqua (Water), Glycerin, Propylene Glycol, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Extract, Alcohol Denat., Ruscus Aculeatus (Butcher's Broom) Root Extract, Citrus Limon (Lemon) Peel Extract, Vaccinium Myrtillus (Bilberry) Fruit Extract, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Menthol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate.
Cena tego specyfiku to ok. 9 zł.
Używacie tego typu produkty? Znacie delikwenta?
Używacie tego typu produkty? Znacie delikwenta?
Nie znam go, ale skoro niezbyt działa na obrzęki, to się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu ze stopami nawet latem :-)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :)
Usuńnie używałam go nigdy
OdpowiedzUsuńSzkoda, że poza chłodzeniem nic nie daje. :)
OdpowiedzUsuńSięgam po tego typu produkty szczegolnie latem. Szkoda, ze sie nie sprawdza:(
OdpowiedzUsuńŻelu akurat nie używałam. Kiedyś wpadła jakaś mgiełka chłodząca i mająca przynieść ulgę, ale niespecjalnie pomagała.
OdpowiedzUsuńMgiełkę miałam z Gorvity, ale też nic specjalnego.
UsuńSzkoda, spodziewałam się lepszego działania.
OdpowiedzUsuńNie mam na razie problemu ze stopami :) szkoda , że kosmetyk się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Nie miałam nigdy, rzadko miewam kłopoty ze stopami:)
OdpowiedzUsuńSama nie mam takich problemów, ale ktoś z mojej rodziny ma i szkoda, że ten kosmetyk jest średni, bo pewnie bym go komuś poleciła :)
OdpowiedzUsuńjakoś niespecjalnie mam na niego chętkę:)
OdpowiedzUsuńTrudno Ci się dziwić.
Usuńwolę kremy do rąk na nóżki dawać:D
UsuńNie znam, a na opuchliznę może warto byłoby wybrać się do masażysty na drenaż limfatyczny? Przeciągające się problemy z opuchlizną zwłaszcza w młodym wieku mogą (choć nie muszą) sugerować problemy z układem limfatycznym.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, byłam u lekarza, ale za bardzo nie pomógł...
UsuńPoi co problemu jeszcze z tym nie mam :)
OdpowiedzUsuńszczęściarz;p
UsuńNie jestem pewna, ale wydaje mi się, że miałam ten produkt...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że produkt się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie radzi sobie z obrzękami, plus za chłodzenie chociaż tyle
OdpowiedzUsuńNie znam ale też nie mam problemu z puchnięciem nawet w upały.Ale mimo wszystko szkoda,że się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńMyślałam, że lepiej się sprawdzi :). Ja mało kiedy sięgam po tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńTeż liczyłam na coś więcej.
Usuńja na szczęście mam taki problem tylko podczas imprez typu wesele, wtedy zdjęcie a potem ponowne założenie butów to katorga ;)
OdpowiedzUsuńDlatego ja zazwyczaj biorę wygodne baleriny na zmianę :)
UsuńNie przekonał mnie ;)
OdpowiedzUsuńoj szkoda, ja podczas okresu mam strasznie zatrzymaną wodę i obrzęki.
OdpowiedzUsuńkiedyś próbowałam i szczerze u mnie no effects at all :-(
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko u mnie się nie sprawdza.
UsuńNie zaciekawił mnie te produkt aż tak bardzo. pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNie znam ale chyba dobrze:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i też nie byłam jakość szczególnie zachwycona jego działaniem. taki kosmetyczny średniaczek.
OdpowiedzUsuńczasem używam tego typu produktów,ale częściej latem
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie do końca się sprawdził.
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyku :(
OdpowiedzUsuńja również nie znam :/
UsuńNa obrzęki zazwyczaj kosmetyki z niższych półek niestety nie pomagają. Mi zawsze puchną łydki w jeansach i biorę tabletki, które pomagają:)
OdpowiedzUsuńO jakich tabletkach mowa?
UsuńSzkoda, że nic nie zrobił w sumie.. :(
OdpowiedzUsuń