Mam wrażenie, że we wrześniu strasznie słabo poszło mi zużywanie kosmetyków. Nie wiem z czego to wynika, ale porównując do poprzednich denek, to wypada słabo. Pod koniec miesiąca w koszu wylądowały opakowania po następujących produktach:
1) Żel do golenia Skino
Sprawdzony biedronkowy żel, który kosztuje grosze a starcza na bardzo długo.
Kupię ponownie.
2) Płyn do płukania ust Colgate Plax Cool Mint
Denkowy klasyk, tego płynu używam praktycznie cały czas.
Kupię ponownie.
3) Carea patyczki higieniczne
Kolejny produkt z Biedronki, dobry i tani.
Kupię ponownie.
4) Zoxiderm emulsja stosowana w ŁZS i łupieżu
Polecona przez dermatologa, kompletnie na mnie nie działała.
Nie kupię ponownie.
5) Stieprox szampon stosowany w ŁZS głowy, wydawany tylko na receptę
Rzeczywiście trochę działa, aczkolwiek szału nie ma. W dodatku cena nieciekawa (ok. 45 zł/100 ml), ale póki co nie mam wyboru i stosuję.
Kupię ponownie.
6) Pasta do zębów Colgate MaxFresh ActiClean
Moja ulubiona pasta do zębów, solidnie odświeża :)
Kupię ponownie.
7) Płatki kosmetyczne Carea (fioletowe)
Chyba najlepsze jakie do tej pory miałam.
Kupię ponownie.
Sprawdzony biedronkowy żel, który kosztuje grosze a starcza na bardzo długo.
Kupię ponownie.
2) Płyn do płukania ust Colgate Plax Cool Mint
Denkowy klasyk, tego płynu używam praktycznie cały czas.
Kupię ponownie.
3) Carea patyczki higieniczne
Kolejny produkt z Biedronki, dobry i tani.
Kupię ponownie.
4) Zoxiderm emulsja stosowana w ŁZS i łupieżu
Polecona przez dermatologa, kompletnie na mnie nie działała.
Nie kupię ponownie.
5) Stieprox szampon stosowany w ŁZS głowy, wydawany tylko na receptę
Rzeczywiście trochę działa, aczkolwiek szału nie ma. W dodatku cena nieciekawa (ok. 45 zł/100 ml), ale póki co nie mam wyboru i stosuję.
Kupię ponownie.
6) Pasta do zębów Colgate MaxFresh ActiClean
Moja ulubiona pasta do zębów, solidnie odświeża :)
Kupię ponownie.
7) Płatki kosmetyczne Carea (fioletowe)
Chyba najlepsze jakie do tej pory miałam.
Kupię ponownie.
8) Ziaja pasta do oczyszczania twarzy
Jestem jej absolutną fanką, jest wprost idealna do tłustej cery.
Kupię ponownie.
9) Joanna peeling myjący z truskawką
Choć nie należy do mocnych zdzieraków, to bardzo go lubię, przede wszystkim za cudowny zapach.
Recenzja
Kupię ponownie.
10) Dove kostka myjąca z ogórkiem
Świetnie się sprawdza do mycia twarzy, rąk i ciała.
Kupię ponownie.
11) Dermaglin maseczka przeciwtrądzikowa
Ma swoje wady, bo brudzi wszystko wokół, ale mimo to lubię ją za działanie.
Kupię ponownie.
12) Ziaja regenerująca maska z glinką brązową
Maseczki z tej serii świetnie się u mnie sprawdzają i często do nich wracam.
Kupię ponownie.
13) Maść Hydrocortisonum
Sprawdza się nie tylko po ukąszeniach owadów, ale także działa łagodząco po depilacji.
Kupię ponownie.
14) Floslek krem nawilżający Hydrobalans
Całkiem fajny krem drogeryjny, ale mam ochotę spróbować czegoś nowego.
Recenzja
Nie wiem czy kupię ponownie.
Być może denko nie jest duże, ale na szczęście większość produktów się sprawdziła i to mnie cieszy.
Jestem jej absolutną fanką, jest wprost idealna do tłustej cery.
Kupię ponownie.
9) Joanna peeling myjący z truskawką
Choć nie należy do mocnych zdzieraków, to bardzo go lubię, przede wszystkim za cudowny zapach.
Recenzja
Kupię ponownie.
10) Dove kostka myjąca z ogórkiem
Świetnie się sprawdza do mycia twarzy, rąk i ciała.
Kupię ponownie.
11) Dermaglin maseczka przeciwtrądzikowa
Ma swoje wady, bo brudzi wszystko wokół, ale mimo to lubię ją za działanie.
Kupię ponownie.
12) Ziaja regenerująca maska z glinką brązową
Maseczki z tej serii świetnie się u mnie sprawdzają i często do nich wracam.
Kupię ponownie.
13) Maść Hydrocortisonum
Sprawdza się nie tylko po ukąszeniach owadów, ale także działa łagodząco po depilacji.
Kupię ponownie.
14) Floslek krem nawilżający Hydrobalans
Całkiem fajny krem drogeryjny, ale mam ochotę spróbować czegoś nowego.
Recenzja
Nie wiem czy kupię ponownie.
Być może denko nie jest duże, ale na szczęście większość produktów się sprawdziła i to mnie cieszy.
Też kupuję te płatki oraz patyczki higieniczne :)
OdpowiedzUsuńZielone płatki i te patyczki bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńWolę fioletowe płatki od zielonych, mniej się rozdwajają.
Usuńmuszę wypróbować tą pastę z ziaji,bo ich maseczki uwielbiam
OdpowiedzUsuńO, a na te płatki znów jest promocja, trzypak w biedrze za 5,99 :) warto zrobić zapasik :D
OdpowiedzUsuńCzasem kupuję te trzypaki, ale póki co mam zapas :)
UsuńPasta z ziaji to bdb produkt ;)
OdpowiedzUsuńznam jedynie te płatki i patyczki ;)
OdpowiedzUsuńJa tylko płatki i uważam, że są najlepsze z dostępnych.
UsuńWcale nie mało :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że się sprawdziły :D To chyba jest najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
Usuńa ja wolę zielone od fioletowych:):) mydełko dove zakupiłam o zapachu kokosa
OdpowiedzUsuńLubię maseczkę dermaglin :)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle;)
OdpowiedzUsuńBywało lepiej :)
Usuńwow, no to sporo tego Ci sie uzbierało :)
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że mało :)
UsuńPoza pastą nie miałam nic z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuńdobrze Ci poszło, też lubię maseczki Ziaji
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, a maseczki z Ziajki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię te fioletowe płatki.
OdpowiedzUsuńDenko wcale nie jest takie małe :)
Płatki Carea są ze mną non stop:)
OdpowiedzUsuńSporo tych pustaków :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy ORIwpis
Spore zużycie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka z Dove ale najbardziej przemawia do mnie wersja Oryginal. Bardzo żałuję że firma Ziaja nie robi swoich maseczek w formie tubek. Takie "jednorazowe" saszetki do mnie nie przemawiają:/
OdpowiedzUsuńZiaja ma maseczkę w tubce z zieloną glinką, seria nuno :)
UsuńTak o tej maseczce wiem że jest w formie tubki ale mogli by też zrobić wersje nawilżającą, regenerującą czy anty stress również w tej formie:)
UsuńMasz rację, chętnie bym kupiła.
UsuńPastę do oczyszczania z Ziaji muszę w końcu wypróbować
OdpowiedzUsuńTeraz małe, za miesiąc pewnie będzie dużo większe ;))
OdpowiedzUsuńZobaczymy :)
UsuńUżywam płatków z Carea, bardzo je lubię :) A co do pasty oczyszczającej z Ziaji, to koniecznie muszę ją mieć, dużo dobrego o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych kosmetyków :-)
OdpowiedzUsuńale jaja nic nie miałam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi z Joanny! :)
OdpowiedzUsuńDenko nie musi być ogromne, żeby cieszyć denkującego :) Ważne, że zużywasz i kosmetyki się nie marnują. Ja z Twoich denek znam pastę do oczyszczania twarzy Ziaja i również dobrze ją wspominam :) Inaczej za to mam z płynem do płukania ust. Dla mnie nic wielkiego nie robił, wolę delikatną wersję Literine, która nie wypala mi buzi :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
bardzo dużo tego, z Twojej listy mam tylko to mydło, otwarte już dano ale prawie nie używane :)
OdpowiedzUsuńte maski ziaja uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńTrochę się tego nazbierało :))
OdpowiedzUsuńU mnie w tym m-cu również niedużo zużyć. Głównie dlatego, że ostatnio wzięłam się i zużyłam produkty pootwierane oraz próbki i pojawiły się one w denku sierpniowym.Ale również muszę zrobic taki post i wyrzucić tę kupkę śmieci :)
OdpowiedzUsuńŻel skino u mnie tata bardzo lubi :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńWcale nie małe to denko, fajne kosmetyki. Część z nich i ja lubię i używam :)
OdpowiedzUsuńKtóre produkty lubisz?
UsuńLubię płyn do płukania ust i pastę do zębów, mydełko Dove, w ogóle bardzo lubię produkty tej firmy i często kupuję i patyczki i płatki kosmetyczne, te kupuję bardzo często :))
UsuńLubię produkty z Ziaji :)
OdpowiedzUsuń♥ blog
Ja też :)
UsuńZnam kilka z twoich zużyć :)
OdpowiedzUsuńU mnie we wrześniu też słabo, nie wiem nawet czy jest co pokazać :O
Całkiem dobrze Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńspore denko ;D I dużo mi znanych produktów
OdpowiedzUsuńPłatki Carea bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWidzę mój ulubiony produkt Ziaja :)
OdpowiedzUsuńa próbowałaś Pirolamu? Bo w porównaniu z tym szamponem, który skończyłaś jest o niebo tańszy :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam, ale efekt marny.
UsuńNie jest duże? No co Ty sporo tego wyszło :)
OdpowiedzUsuńMiałam tę maseczkę z Ziaji i lubiłam ją :)
Carea jest niezastąpiona! Ciężko jest mi zliczyć ile opakowań płatków już zużyłam :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko pastę Ziaji, która dla mnie była dość przeciętna ;/
OdpowiedzUsuńMiałam z tych produktów tylko pastę Ziaji i bardzo się polubiłyśmy :) A i jeszcze płatki Carea-niezastąpione.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko pastę z Ziaji i jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńpłatki moje ulubione:)
OdpowiedzUsuńFajne zużycia :)
OdpowiedzUsuńdołączam się do fanek pasty z Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńja z kolei niestety do nich się nie zaliczam;p
Usuńmiałam chyba tylko płatki i patyczki:)
OdpowiedzUsuńosobiście bardzo lubię płyn do płukania firmy Colgate :-)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Dove są świetne, nigdy mnie nie zawiodły:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Dove :) Z chęcią wypróbowałabym też te maseczki zwłaszcza tą z Ziaja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Great post dear!
OdpowiedzUsuńPlease click on the link on my post
http://helderschicplace.blogspot.pt/2015/09/posh-with-cndirect.html
Lubię pasty Colgate :)
OdpowiedzUsuńMiałam tę pastę z Ziaji i bardzo ją lubiłam :) sama chyba nigdy się nie doczekam swojego denka bo na bieżąco wszystko wyrzucam xD
OdpowiedzUsuńPS Nominowałam Cię do Liebster Award! Szczegóły na moim blogu :)
Dziękuję za nominację :)
UsuńPłatki z Biedronki dobre i tanie. Pastę z Ziaji miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńDermaglin bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńHeh, no to już wiem jak Ci się sprawdza ogórkowe Dove;) Patyczki i płatki z Biedry to i u mnie stali bywalcy, chociaż ja wolę płatki aloesowe, bo się nie rozwarstwiają:) Widzę, że zużyłaś moje odkrycie do mycia zębów:) Żałuję, że wcześniej nie odkryłam tej pasty... Natomiast pasta z Ziaji akurat u mnie się nie sprawdza, mam po niej sporo wyprysków:/
OdpowiedzUsuń