Jakiś czas temu w moje ręce wpadła emulsja do higieny intymnej Provag. Produkt sprzedawany jest w papierowym kartoniku, na którym nadrukowano wszystkie najważniejsze informacje. Emulsja zamknięta jest w butelce z pompką. Opakowanie jest poręczne z blokadą, która umożliwia zabranie produktu do torby bez obawy, że kosmetyk się rozleje.
Emulsja jest bardzo delikatna, nie zawiera konserwantów, parabenów, mydła, SLS oraz SLES. Może być stosowana do skóry wrażliwej i u kobiet w ciąży. Ma dość specyficzny zapach, który jednak mi nie przeszkadzał. Dobrze oczyszcza, nawet przy użyciu niewielkiej ilości. Nie podrażnia i nie wysusza. Ma działanie łagodzące, które przy regularnym stosowaniu pomaga niwelować dolegliwości takie jak np. otarcia. Myślę, że warto go mieć w swojej łazience, choćby raz na jakiś czas.
Cena: ok. 15 zł za 150 ml
Dostępność: apteki
Używacie produktów tego typu? Jacy są Wasi ulubieńcy?
Widze już kolejną pozytywną recenzję tego produktu. Może się na niego skuszę. Obecnie używam Facelle i jak dotąd to chyba najlepszy płyn do higieny intymnej jaki używałam :)
OdpowiedzUsuńFacelle też jest ok, szkoda, że nie ma pompki...
UsuńMam próbkę tej emulsji, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńpłyn do higieny intymnej to podstawa, często kupuję z ziai :)
OdpowiedzUsuńMam i lubię :)
OdpowiedzUsuńCiekawa emulsja, nie spotkałam się jeszcze z tą firmą
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie używałam. :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasje-marzenia-plany-zycie.blogspot.com/
Nie znam emulsji tej firmy. Ja używam Sylveco, jedyna, która mnie nie podrażnia jak do tej pory...
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Dotychczas byłam wierna żelowi Lactacyd, ale potem miałam również żel marki Soraya, teraz używam Bielendy i też jest ok :-)
OdpowiedzUsuńUżywam, jednak nie mam swojego ulubieńca. :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta emulsja.
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie miałam ;) na szczęście moje "tamte" okolice nie są zbytnio nadwrażliwe, więc większość płynów do higieny intymnej mi pasuje ;)
OdpowiedzUsuńW ramach współpracy otrzymałam emulsję oraz próbki żelu. Bardzo szybko popędziłam po pełnowymiarowe opakowanie żelu, bez którego nie wyobrażam sobie już pielęgnacji. My, kobiety musimy szczególnie dbać o strefę okolic intymnych, tym bardziej latem :-)
OdpowiedzUsuńja tam używam tylko lactacydu
OdpowiedzUsuńTeż lubię :)
UsuńJeśli chodzi o takie płyty to u mnie króluje Ziaja :)
OdpowiedzUsuńNazwa jest mi znana, tak mi się wydaje, ale samego opakowania nie kojarzę.
OdpowiedzUsuńMoże kojarzysz inne produkty Provag lub z reklamy :)
UsuńObecnie używam Ziaji :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam płynu Ziaja.
UsuńCałkiem dobry :)
Usuńteraz skuszę się na taką! :)
OdpowiedzUsuńJa używam płynu z Avonu i jestem bardzo zadowolona, choć z chęcią wypróbuje ten.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię
OdpowiedzUsuńi polecam każdej kobiecie mającej problemy z miejscami intymnymi
Też go mam i uważam, że jest bardzo dobry.
OdpowiedzUsuńCenię w nim t, że niweluje uczucie suchości
Masz rację, to niewątpliwie jej duża zaleta :)
UsuńNie miałam tej emulsji. Póki co jestem wierna Białemu Jeleniowi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, jakoś tak zawsze wybieram Ziaję lub Białego Jelenia :) Ale to będzie następne w kolejce :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, jakoś tak zawsze wybieram Ziaję lub Białego Jelenia :) Ale to będzie następne w kolejce :)
OdpowiedzUsuńJedną z rzeczy jakie wzięłam ze sobą do szpitala była właśnie Provag emulsja.Nie uczula, nie podrażnia ,przyspiesza gojenie rany po porodzie.Polecał go również lekarz na oddziale.
OdpowiedzUsuń