Czerwiec był miesiącem, w którym kupiłam kilka rzeczy na wyprzedażach. Na szczęście dalej trzymam rygor i nie rzucam się na kosmetyki, dlatego moje zapasy nikną w oczach. W ciągu ostatniego roku udało mi się je zminimalizować praktycznie do zera, z czego jestem bardzo dumna. W końcu będę mogła kupować nowości kosmetyczne i zużywać je na bieżąco. Oprócz zakupów wpadło mi klika tzw. darów losu. Wszystko możecie zobaczyć na zdjęciach.
 |
Paczka Inspiratorki Rimmel |
 |
Ascetyczne zakupy kosmetyczne z całego miesiąca |
 |
Płaszcz wybrany w ramach kampanii trnd i zalando.pl klik |
 |
Sukienka z H&M (zdjęcie pochodzi ze strony sklepu) |
 |
Torebka kupiona na wyprzedaży w Parfois |
 |
Wyprzedażowe zakupy: japonki House, rurki House, bluzka z koronką Orsay |
Też poszalałyście na wyprzedażach, czy dopiero macie w planach zakupowe szaleństwo?