poniedziałek, 4 maja 2015

Zużycia kosmetyczne z kwietnia



Kwiecień już dawno minął, więc pora na małe podsumowanie. Denko dość sporo, ale też dużo mi przybyło w ostatnim czasie, więc bilans zużycia-zakupy został wyrównany. Ciekawe jesteście jakie produkty wykończyłam w kwietniu i czy jestem z nich zadowolona? Zapraszam do lektury.


1) Lady Speed Stick Aloe Protect w sprayu
Niestety średnio jestem z niego zadowolona. Nie zapewnił mi ochrony jakiej oczekiwałam.
Nie kupię ponownie.


2) Balea żel pod prysznic z marakują
Całkiem fajny produkt, jeden z moich pierwszych żeli tej marki. Mam ochotę przetestować inne warianty.
Kupię ponownie.


3) Nivea regenerujący balsam do ciała sos
Używałam go głównie zimą i byłam z niego bardzo zadowolona. Daje porządną dawkę nawilżenia.
Kupię ponownie.


4) AA SlimLine 5HD serum ujędrniająco-antycellulitowe
Bardzo ciężko ocenić mi ten kosmetyk, gdyż nie używałam go regularnie. Ostatnio zniechęciłam się do produktów tego typu, gdyż balsamy nawilżające dają podobne efekty.
Nie kupię ponownie.



5) Isana suchy szampon
Ratunek dla moich włosów w kryzysowych sytuacjach. Wg mnie Batiste jest trochę lepszy, ale Isana też daje radę. Warto go mieć.
Kupię ponownie.


6) ZDRÓJ leczniczy szampon
Szampon leczniczy z szeregiem wad, jednakże pomógł mi w uporczywym łupieżu, gdy Nizoral nie dawał żadnych efektów. W razie potrzeby na pewno do niego wrócę.
Kupię ponownie.


7) Joanna peeling myjący z truskawką
Uwielbiam ten zapach i urocza, małą buteleczkę. Pełna recenzja TUTAJ
Kupię ponownie.



8) SVR woda micelarna do demakijażu
Całkiem nieźle się u mnie spisała, recenzja wkrótce.
Kupię ponownie.


9) Dermaglin bio maseczka przeciwtrądzikowa
Dość szybko zasycha i powoduje nieprzyjemne ściągnięcie, jednak trzeba przyznać, że dobrze oczyszcza.
Nie wiem czy kupię ponownie.


10) Eveline 8w1 skoncentrowana odżywka do paznokci
Spisała się u mnie rewelacyjnie. Cudów nie robi, ale ma przyzwoite działanie.
Kupię ponownie.


11) Gillette różowa maszynki do golenia dla kobiet
Moje ulubione maszynki jednorazowe, starczają na długo, fajnie leżą w dłoni. Czego chcieć więcej?
Kupię ponownie.


Jak wyglądają Wasze zużycia z zeszłego miesiąca? Mam nadzieję, że nie trafiłyście na wiele bubli kosmetycznych.


50 komentarzy:

  1. z Lady Speed Stick polecam sztyft! wróciłam do niego po wielu latach i zachwycił mnie tak samo jak kiedyś :-) serio

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam suchy szampon i peeling Joanny, sporo zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mialam tylko lady speed Stick i bylam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Suchy szampon mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Peeling z Joanny właśnie też zdenkowałam tylko wersję gruszkową :D Z denka znam również odżywkę Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Suchy szampon uwielbiam, wodę do demakijażu SVR też przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. LSS lubię ,ale w sztyfcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze używałam jednorazowe golarki, ale z jakieś 2 lata temu przerzuciłam się na normalną, z wymienianymi wkładami, co również polecam :) A depilatora może używałaś kiedyś? Bo zastanawiam się nad kupnem, ale zdania są podzielone ...
    Odżywkę z Eveline bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś depilator starej generacji, ale ból był nie do wytrzymania i depilator poszedł w kąt.

      Usuń
  9. żele z Balea bardzo lubię, a suchy szampon z Isany świetnie się u mnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odzywke z Eveline lubie. Właśnie mi się konczy i również na pewno kupie kolejne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie buteleczka z suchym szamponem, właśnie ta - eksplodowała i zrobiła wielkie bum w łazience.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kilka produktów znam :) U mnie zużycia powoli do przodu, w tym miesiącu wróżę niezłe denko :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię eveline 8w1 ale jak ją skończę chcę wypróbować odżywkę z golden rose ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. W tym miesiącu raczej bubli nie uświadczyłam co jest dla mnie dużym zaskoczeniem :) Natomiast z twojego denka dobrze znam peeling truskawkowy z Joanny i również bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. te peelingi z Joanny są świetne, a truskawkowy lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam żele balea i peelingi z Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam taki sam żel Balea- czeka w kolejce ale zapach jest cudowny;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odżywkę do paznokci i suchy szampon również lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. żele z Balea właśnie testuję

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę mój ulubiony peeling z Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Peeling z Joanny miałam i nawet bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię peelingi Joanny. Ślicznie pachną i są małe, nie nudzą się.

    OdpowiedzUsuń
  23. Żel Balea musi mieć cudowny zapaszek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też wykończyłam peeling Joanny tyle że w wersji gruszkowej :) chętnie poznam inne kompozycje zapachowe :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja też wykończyłam peeling Joanny tyle że w wersji gruszkowej :) chętnie poznam inne kompozycje zapachowe :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię suchy szampon z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja z suchego szamponu Isany nie byłam zadowolona ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma swoje wady, ale za tą cenę dla mnie jest ok.

      Usuń
  28. Niczego akurat nie znamy..

    OdpowiedzUsuń
  29. Sporo tego, chyba nic z tych rzeczy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam ten szampon leczniczy, mam już trzecie opakowanie, minusem jest smród.

    OdpowiedzUsuń
  31. Zaciekawiłaś mnie tym szamponem leczniczym, nigdy wcześniej się z nim nie spotkałam. Ja w tym miesiącu nie miałam bubli, udało mi się tym razem :P

    OdpowiedzUsuń
  32. Używałam tego suchego szamponu i też kilka razy mnie uratował :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam ten suchy szampon Isany, ale nie powalił mnie na kolana... chyba czas wypróbować Batiste :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Też miałam ten truskawkowy peeling, fajny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  35. U mnie 8 w 1 nie dziła , teraz używam diamentowej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś diamentową z Joko i też była niezła.

      Usuń
  36. Ta odżywka z Eveline sprawdza się u mnie świetnie :)
    codziennie mam ją na paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją lubię, choć u mnie jest już na wykończeniu.

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)