czwartek, 7 maja 2015

Post zdjęciowy - nowości z kwietnia

Paczka ambasadorki Sally Hansen.
Lakiery już poszły w ruch. Niedługo recenzja.
Więcej zdjęć i dokładny opis zawartości przesyłki znajdziecie TUTAJ 

Niespodzianka od Milki.
Słodycze zniknęły w tempie ekspresowym.

Małe zakupy kosmetyczne w Super Pharm.
Mega pozytywne wrażenie zrobił na mnie żel pod prysznic Dove.
Zwróćcie uwagę na cenę 9,99 zł za dużą butlę. Oby więcej takich promocji.

Botki kupione w Deichmannie, gdy było jeszcze zimno.
Nie założyłam ich ani razu, bo zrobiła się ładna pogoda...
Nie ma to jak udany zakup ;)

Kremowe baleriny.
Kupione w Auchan za zawrotną cenę 20 zł.
Są bardzo wygodne, więc mam nadzieję, że posłużą mi chociaż 1 sezon.

Baleriny z otwartym przodem.
Również kupione w Auchan za tą samą cenę.
Są mięciutki i nie obcierają, jednak szczerze mówiąc, nie wróżę im długiego żywotu.

Bluzki z Pepco.
Kupione za grosze, w kolorach idealnych na lato.
Z zakupu jetem zadowolona, jednak mój chłopak stwierdził, że nadają się tylko po domu...
No cóż...

Mini zakupy z Rossmanna i Natury.
Zdecydowanie nie poszalałam na wyprzedaży -49%. Jakoś nie miałam ochoty przepychać się i walczyć o kosmetyki. Poza tym nie ma sensu zapychać szafek niepotrzebnymi rzeczami.

Poszalałyście na wyprzedaży w Rossmannie? Jak wrażenia, była bitwa na łokcie z innymi klientkami czy wszystko przebiegło kulturanie? 
 

41 komentarzy:

  1. Świetne zakupy, starałam się nie szaleć w rossie i naturze i nawet się udało nie przesadzić :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. lakierów jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale masz świetne rzeczy! Te baleriny z otwartym przodem mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ten puder z Essence i byl bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w ross byłam tylko w 1 turze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tych lakierów z Sally Hansen jestem bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne buciki, szczególnie te jasne balerinki. Dużo słyszałam o tym pudrze z Essence, ale jeszcze go nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam go pod wpływem pozytywnych recenzji przeczytanych na blogach, zobaczymy jak się sprawdzi u mnie.

      Usuń
  8. Ładne kolory bluzrk choć ja na lato wybieram róż :) i nie sluchaj faceta, nie zna się :) a zel z dove też kupiłam na tej promocji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przepadam za różem, no chyba, że takim wyrazistym :)

      Usuń
  9. Super baleriny kremowe! Muszę pojechać do Auchan i takie sobie sprawić :)

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało mi się, bo idealnie pasują mi do torebki :)

      Usuń
  10. Ta płukanka do ust bardzo tania, jaka pojemność??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 500 ml, ale dość mocno czuć w niej alkohol.

      Usuń
  11. również dostałam lakiery Sally Hansen do testowania i jestem nimi ZACHWYCONA :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne nowe nabytki :) Uwielbiam lakiery żelowe Sally Hansen ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je lubię, a raczej ten różowy. Miętowy słabo kryje.

      Usuń
  13. Świetne nowości, baleriny śliczne :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A myślałam, że tylko ja kupuję buty i nagle robi się zbyt ciepło na noszenie ich ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne balerinki :)
    Mi się udało znaleźć idealnego rossmanna - nie ma tłumów, na półkach dużo rzeczy jest i porządek, panie pilnują, aby nie otwierać kosmetyków - cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. podobają mi się te jaśniutkie baleriny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Buciki bardzo ładne, a na botki jeszcze pewnie znajdzie się pogoda. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też dostałam tę paczkę Sally Hansen ;)
    a te balerinki z Auchan śliczne są ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. O te lakiery chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bluzeczki są świetne i na pewno idealnie nie tylko po domu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Że też mi milka prezentów nie wysyła :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Kremowe balerinki naprawdę ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Buty super, szczególnie botki i kremowe balerinki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajne nowości, ja w Rossmannie kupiłam tylko jeden lakier, wszystko było tak porozwalane, że odechciało mi się większych zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja sobie kupiłam trochę rzeczy na wyprzedażach. Przede wszystkim zależało mi na szminkach do ust, bo zostały mi dwie, a na wiosnę i lato będą jak ta lala :D Na szczęście nie doświadczyłam jakiś niemiłych sytuacji, pełna kulturka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)