Dzisiaj recenzja uroczo wyglądającej pomadki Balea. Pamiętam, że parę ładnych lat temu był ogromny szał na błyszczyki, w których kolory były ułożone w spiralę. Zawsze mi się one podobały i choć moda na nie minęła, ucieszyłam się, gdy wygrałam pomadkę o podobnym wzorze.
Opakowanie być może nie należy do najbardziej eleganckich, ale na pewno przyciąga wzrok i przywołuje na myśl cukierka. Plastik, z którego je wykonano jest średniej trwałości. Zapach pomadki miał być truskawkowo-bananowy, ale ja niestety wyczuwam tutaj głównie chemiczne nuty. Produkt lekko barwi usta. Jego konsystencja jest wazelinowa, natłuszcza wargi i dość szybko się zjada. Pomadka nie daje poczucia długotrwałego nawilżenia, trzeba często powtarzać aplikację, gdyż jej właściwości pielęgnacyjne pozostawiają sporo do życzenia. Na lato dla niewymagających mogłaby się sprawdzić. Dla mnie jest jednak zbyt słaba, ale mimo to mam do niej dość duży sentyment ze względu na jej wygląd.
Do kupienia w drogeriach DM za grosze, w Polsce przez internet lub w sklepach z niemiecką chemią.
Nie no taką pomadkę to pierwszy raz widzę :D Dla samego wyglądu byłabym skłonna kupić ;)
OdpowiedzUsuńWygląd przyciąga wzrok i kusi do zakupu :)
UsuńMam ją, gadżet ciekawy, ale jakiegoś mega działania nie ma
OdpowiedzUsuńDziałanie słabe, niestety.
UsuńA ja jej nawet w niemieckich sklepach znaleźć nie mogę...😒
OdpowiedzUsuńDo mnie trafiła przez przypadek :)
UsuńUroczo wygląda :)
OdpowiedzUsuńsklepy z niemiecką chemią.. o tym nie pomyślałam a taki mam w mieście :D muszę się przejść zobaczyć co tam mają :)
OdpowiedzUsuńffajnie wygląda
OdpowiedzUsuńCzemu, ach czemu ja mam tak daleko do DM!?
OdpowiedzUsuńTeż mam daleko :(
Usuńjaka słodka <3
OdpowiedzUsuńno wygląd przyciąga :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie , zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda mega słodko :D
OdpowiedzUsuńCalkowicie nie dla mnie, wyglada jak zabawka dla dziecka :D
OdpowiedzUsuńwygląda ok, choć mam podobny błyszczyk z Decoderm i niestety jest to bubel jakich mało ;/
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy :)
Pozdrawiam i życzę wspaniałej niedzieli :)
Anru,
wygląda słodko:)
OdpowiedzUsuńCzaję się na nią :D
OdpowiedzUsuńWygląda śmiesznie, oryginalnie :). Ja mam sporo tego typu produktów, jednak takiej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny gadżet :)
OdpowiedzUsuńwygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńJak uroczo wygląda!
OdpowiedzUsuńo tak, wygląd ma uroczy :-)
OdpowiedzUsuńAle fajny świderek :D Pierwszy raz się z nią spotykam :)
OdpowiedzUsuńsuper ona wygląda, szkoda tylko, że nie pachnie tymi bananami i truskawkami ;/
OdpowiedzUsuńBalea kusi ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo kusząco ;)
OdpowiedzUsuńale super gadzey :) przesłodko wyglada :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, aż by się chciało ją zjeść :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, spróbowałabym jaka jest w użyciu:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze pielęgnacyjnych pomadek Balea. Zawsze jakoś skupiam się na żelach pod prysznic, które świetnie pachną :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
CIEKAWY WYGLĄD ALE NIE MIAŁAM NIC Z TEJ MARKI ;)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI
XO XO XO XO XO
Mam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń