Lutowe denko wypadło dość słabo pod względem zużywania kosmetyków. W denku znalazło się zaledwie 10 produktów, a w przeszłości zdarzało się, że było ich czasem dwa razy więcej. Poniższe zdjęcia i opisy pokazują, z których kosmetyków byłam zadowolona a z których nie. Jak sami zobaczycie, tylko jedna rzecz się u mnie nie sprawdziła, oby tak dalej.
1, 2. Suchy szampon Batiste fresh i blush
Odkąd odkryłam szampony tej marki jestem ich wielką fanką. Obie wersje się u mnie sprawdziły i planuję zakup wariantu dla brunetek.
Kupię ponownie.
3. Żel do golenia Gillette Satin Care z aloesem
Bardzo lubię żele tej marki i byłam im wierna dopóki nie odkryłam Skino z Biedronki, który jest znacznie tańszy.
Kupię ponownie.
4. Perfumy United Colors of Benetton Energy Woman
Cudowny, orzeźwiający zapach, żałuję, że już się skończył. Recenzja.
Kupię ponownie.
5. Perfecta oczyszczająca maseczka do twarzy z glinką termalną
Fajna maseczka dostępna w wygodnej tubie.
Recenzja.
Kupię ponownie.
6. Dermaglin maseczka oczyszczająco – odżywcza
Świetnie oczyszcza, dlatego ją polubiłam. Recenzja wkrótce.
Kupię ponownie.
7. Lirene dermoprogram nawilżajacy kremowy mus 20+
Fajny, lekki krem nadzień o przyjemnym zapachu.
Recenzja.
Kupię ponownie.
8. Balsam do ciała Playboy Play it sexy
Kosmetyk zaskoczył mnie bardzo dobrym nawilżeniem skóry.
Recenzja.
Kupię ponownie.
9. Kamill krem do rąk z rumiankiem
Treściwy kosmetyk na przesuszone dłonie. Idealny do stosowania na noc.
Kupię ponownie.
10. Tołpa botanic amarantus – nawilżający krem-nektar do rąk
Krem o słabym działaniu i nieprzyjemnym zapachu. U mnie się nie sprawdził.
Recenzja.
Nie kupię ponownie.
To tyle, jeśli chodzi o luty. U Was także większość kosmetyków się sprawdziło w minionym miesiącu?
Kosmetyk zaskoczył mnie bardzo dobrym nawilżeniem skóry.
Recenzja.
Kupię ponownie.
9. Kamill krem do rąk z rumiankiem
Treściwy kosmetyk na przesuszone dłonie. Idealny do stosowania na noc.
Kupię ponownie.
10. Tołpa botanic amarantus – nawilżający krem-nektar do rąk
Krem o słabym działaniu i nieprzyjemnym zapachu. U mnie się nie sprawdził.
Recenzja.
Nie kupię ponownie.
To tyle, jeśli chodzi o luty. U Was także większość kosmetyków się sprawdziło w minionym miesiącu?
balsamy playboy polubiłam
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńUwielbiam żel Satin Care i zawsze do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńMS journalistic
Też go lubię, ale żel skino też jest niezły i o połowę tańszy.
Usuńduże denko ale nic z niego nie znam
OdpowiedzUsuńCiekawe denko
OdpowiedzUsuńZnam tylko Batiste w wersji Blush i lubię :)
OdpowiedzUsuńNo u mnie własnie większość się sprawdziła ;) 5 kosmetykow znam :)
OdpowiedzUsuńSporo :)
UsuńTeż zamierzam kupić batiste dla brunetek :p
OdpowiedzUsuńTeraz weszły do Rossmanna, więc dostęp jest ułatwiony. Może wrzucą jakąś promocję na 'dzień dobry' :)
Usuńmój ukochany Baiste ;) dzisiaj kupiłam wersję Tropical
OdpowiedzUsuńTropikalnego jeszcze nie miałam.
UsuńZnam te perfumy. Kiedyś gdy byłam jeszcze nastolatką to mi się marzyły :)
OdpowiedzUsuńbatiste musze zdecydoanie kupic:)
OdpowiedzUsuńMaseczkę z Perfecty będę musiała zakupić ;) Avonowe znudziły mi się do tego stopnia, że szukam czegoś nowego do cery mieszanej :) Mogłabyś jeszcze jakąś polecić dla tego rodzaju cery?
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za podpowiedzi ;)
Lubię jeszcze BingoSpa w słoiczku z cynkiem.
UsuńZnam jedynie maseczkę dermaglin ;)
OdpowiedzUsuńLubię zapachy z serii Playboy ;)
OdpowiedzUsuńJa zamierzam w końcu kupić suchy szampon i chyba będzie to batiste.
OdpowiedzUsuńJa zamierzam w końcu kupić suchy szampon i chyba będzie to batiste.
OdpowiedzUsuńBatiste jest najlepszy :)
UsuńZnam tylko Batiste, też je lubię :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj pierwszy raz wypróbowałam jedną z maseczek Dermaglin :D
OdpowiedzUsuńJak wrażenia?
UsuńMuszę dorwać Batiste :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie mini Batiste :) A zapach od Beneton muszę niuchnąć, bo poszukuję "świeżaka" na wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńMoże Ci się spodobać, pod warunkiem, że lubisz cytrusowe zapachy.
UsuńO dobrze że mnie ustrzegłaś przed kremem Tołpa. :O Chciałam go kupić ale już nie mam na niego ochoty! :D
OdpowiedzUsuńNiektórzy go lubią, ale u mnie kompletnie się nie sprawdził.
UsuńŁadne denko. Nie spodziewałabym się, że krem Tołpy się nie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńTeż mnie to zdziwiło, ogólnie lubię kosmetyki tej marki.
UsuńSzampony Batiste lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Batiste. Polecam Wszystkim! Zapraszam do mnie- melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTołpa się nie sprawdziła? A tak zachęcała mnie swego czasu :)
OdpowiedzUsuńTen krem Tołpy rzeczywiście średnio pachnie :/
OdpowiedzUsuńżel satin care bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńSwojego czasu bardzo lubiłam krem Kamil.:)
OdpowiedzUsuńBatiste muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńKupiłam ten suchy szampon z biedronki i nie zadziałał- a może Batiste da radę :D
oj tak, suchy szampon to naprawdę bardzo przydatny produkt :)
OdpowiedzUsuńSzampony z batiste uwielbiam, często je używam. Jeszcze z Isany tez jest dla mnie całkiem dobry :)
OdpowiedzUsuńTeraz właśnie używam Isanę :)
UsuńTeż zawsze rozcinam opakowania jeśli jest taka możliwość. Lubię suche szampony ale używam jedynie do unoszenia u nasady a nie odświeżania włosów .
OdpowiedzUsuńNie lubię wyrzucać niewykorzystanego produktu, dlatego rozcinanie to dobry pomysł na uniknięcie marnotrawstwa.
Usuńspore denko, Batiste bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńNa te perfumy to i ja mam chęć :) Reszty nie znam :(
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować jakiś krem do rąk z Kamill :)
OdpowiedzUsuńJa lubiłam ten krem z Tołpy, zapach może mnie nie zachwycał, ale tez nie przeszkadzał... :)
OdpowiedzUsuńten suchy szampon podobno jest swietny, musze wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwacje ? ;)
http://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Suche szampony uwielbiam, szkoda tylko że tak późno się do nich przekonałam...
OdpowiedzUsuńJa denka z lutego nie robiłam:) Też uwielbiam Batiste.
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńmiałam batiste ten kwiatowy i był w sumie ok :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i spore denko :D
OdpowiedzUsuńCałkiem nieźle Ci poszło. W końcu luty to bardzo krótki miesiąc ;) Szampony Batiste też bardzo lubię. Zaniepokoiło mnie trochę Twoje rozczarowanie kremem do rąk z amarantusem z Tołpy, bo mam z tej serii balsam do ciała, który czeka w kolejce na użycie.
OdpowiedzUsuńTego kremu Lirene używa czasem moja siostra :-p.
OdpowiedzUsuń