Ostatnio dość mocno ograniczyłam zakupy kosmetyczne i skoncentrowałam się na zużywaniu zapasów, dlatego nowości z poszczególnych miesięcy są 'biedniejsze' niż kiedyś. Mimo to trochę drobiazgów się nazbierało i chciałam je Wam dzisiaj przedstawić.
Darmowa niespodzianka odebrana w sklepie L'occitane. Dwie miniaturki kremów do rąk (wanilia i róża) w uroczej puszce. Akcja nadal trwa. Jak zdobyć gift? Szczegóły TUTAJ
Kosmetyki ze sławnej już serii 'liście manuka' właśnie trafiły w moje ręce. Skusiłam się na pastę i żel do mycia twarzy.
Uroczy brelok - pączuszek. Kupiony z paczką gum w Biedronce. Zestawy rozeszły się w błyskawicznym tempie, ale może uda się Wam jeszcze na nie załapać (cena 3,99 zł).
Botki kupione w Tesco na wyprzedaży. Mają ładny krój i pasują do spódnicy. Ciekawe ile posłużą.
Wygrana w rozdaniu zorganizowanym na blogu Świat Kommo. Kasiu, dziękuję za nagrodę :)
To tyle jeśli chodzi o luty, może w marcu trochę zaszaleję, bo szczerze mówiąc mam ochotę na większe zakupy (niewykluczone, że kosmetyczne także).