Prezentowany przeze mnie kosmetyk to produkt uniwersalny o wielu właściwościach. Zazwyczaj jestem sceptycznie nastawiona do tego typu specyfików, bo jak to się mówi ‘jak coś jest do wszystkiego, to znaczy, że jest do niczego’. Czy tak było i tym razem?
Maseczkę znajdziemy w saszetce o pojemności 7 ml. Przy tej konsystencji – zwartej i kremowej jest to idealna ilość na jednorazową aplikację na twarz, na dekolt raczej już nie starczy. Produkt ładnie pachnie i już przy nakładaniu wyczuwalne są ostre drobinki peelingujące. Są one drobne, ale jest ich dużo i mają bardzo ostre krawędzie. Tak więc po jej zastosowaniu skóra jest dobrze oczyszczona oraz napięta, pory są zwężone i mniej widoczne.
Producent obiecuje:
1) intensywne nawilżenie (fałsz, skóra jest delikatnie ściągnięta)
2) głębokie odżywienie (ciężko stwierdzić, na pewno cera lepiej wygląda)
3) regenerację (prawda)
4) wygładzenie zmarszczek (prawda)
5) ujędrnienie (zgadzam się)
6) natychmiastowy lifting (prawda)
7) wyrównanie kolorytu (tak, ale bez szału)
8) przywrócenie blasku (ciężko powiedzieć, na pewno ogólna kondycja jest lepsza, ale czy od razu blask?)
Podsumowując:
Kosmetyk dobrze oczyszcza twarz, liftinguje i wygładza drobne zmarszczki. Ma ostre drobinki, więc nie będzie odpowiedni dla wrażliwców. Nie nawilża.
Osobiście jestem zadowolona z tego produktu (mam cerę tłustą) i mimo, że nie wszystkie obietnice zostały spełnione, chętnie do niego wrócę.
Cena 3 zł / 7 ml
Dla mnie nawilżenie jest bardzo ważne, więc skoro tego nie ma to się nie skusze....
OdpowiedzUsuńu mnie podstawą jest nawilżenie więc jak ta ściąga to tak średnio kusi
OdpowiedzUsuńja niestety mam wrażliwą skórę
OdpowiedzUsuńojj szkoda, że nie nawilża:(
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię saszetkowców.
OdpowiedzUsuńTeż za nimi nie przepadam, choć mają też swoje zalety.
UsuńCiekawie zabrzmiało, pomimo braku nawilżenia ;) tylko kurcze nie lubię saszetek i tej firmy za bardzo ;)
OdpowiedzUsuńPóki co nie szaleję z saszetkami, bo dopiero co pozbyłam się śladów po mega wysypie niedoskonałości, ale zaciekawił mnie ten chłodzący efekt :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie miałam. Z Eveline mam rozgrzewającą :D
OdpowiedzUsuńMoże skusze się też na rozgrzewającą :)
UsuńNie wiedziałam że Eveline ma takie produkty :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze nigdy tego produktu , ale z chęcią kupię <3
OdpowiedzUsuńJa mam niby wrażliwą skórę, ale i tak jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdziła ta maseczka :D
OdpowiedzUsuńLubię Eveline i chyba z tego względu bym wypróbowała tą maseczkę
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tej maseczki:)
OdpowiedzUsuńszkoda,że ściąga
OdpowiedzUsuńUczucie delikatnego ściągnięcia jest obecne, ale nie jest to jakieś bardzo uciążliwe. Maseczka ma liftingować, więc można się było tego spodziewać.
Usuńfajnie że maseczka spełniła większą połowę obietnic producenta ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńZapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 5000 blogów z 22 kategorii.
OdpowiedzUsuńNależy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!
Jako, że lubię takie maseczki to na pewno tą kupię podczas następnej wizycie w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńza 3 zł można się skusić
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy się na nią nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńSięgając po maseczki zależy mi na nawilżeniu ale milo, że spełnia tak wiele obietnic :)
OdpowiedzUsuńEfekt naprawdę kusi :)
OdpowiedzUsuńJuż parę razy zastanawiałam się nad jej kupnem. Jednak ilość saszetkowych maseczek, jakie mam, mnie od tego zniechęca ^^
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę maseczki z tej firmy :(
OdpowiedzUsuńJednak z produktów do paznokci jestem w 100 % zadowolona wiec czas wypróbować inne rzeczy zwłaszcza że maseczka jest w atrakcyjnej cenie :)
nie stosowałam. ale jednak się ni skuszę;p
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńNie miałam jeszcze, ale jakoś nie lubię takiego efektu ściągniętej skóry. ;) Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńZachęcające efekty i cena niewygórowana, dlaczego nie spróbować :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, 3 zł nie majątek :)
Usuńnie lubie blasku bo polega na zasypaniu twarzy brkatem po którym podkład wygląda jak maska - swiecaca maska
OdpowiedzUsuńAż chyba dzisiaj jej użyję, bo zaciekawiłaś mnie recką :)
OdpowiedzUsuńJa jestem posiadaczkę cery suchej, więc jestem ciekawa jakby się sprawdził u mnie :-)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za kosmetykami Eveline :)
OdpowiedzUsuńCieszą nas pozytywne punkty dla naszego produktu. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń