Naczytałam się wielu pozytywnych opinii na temat tego antyperspirantu. Pomyślałam sobie, że będzie on idealnym kosmetykiem dla mnie. Ciekawe jesteście czy się sprawdził? Otóż, jest dobry, ale nie pozbawiony wad.
Stosowałam antyperspirant w lato na noc, co miało zminimalizować pocenie się i nieprzyjemny zapach. Niestety u mnie kompletnie się to nie sprawdziło. Postanowiłam, więc stosować go w dzień, ale tutaj również w letnie dni nie zapewniał 100%-towej ochrony. Owszem, plamy pod pachami były znacznie mniejsze, ale niemiły zapach mimo wszystko się pojawiał. Widocznie jestem ciężkim przypadkiem i nie pozostaje mi nic innego jak mocne blokery i/lub odświeżanie się jak często tylko się da w ciągu dnia
Teraz zrobiło się znacznie chłodniej i Rexona w tych warunkach atmosferycznych spisuje się u mnie bardzo dobrze. Właściwie nie zdarza się, żebym miała mokrą koszulkę a i kwestia ‘zapaszków’ jest pod kontrolą.
Powiem szczerze, że jestem trochę rozczarowana tym antyperspirantem, bo myślałam, że lepiej się spisze w upalne dni. W dodatku nie podoba mi się zapach kosmetyku, strasznie intensywny i chemiczny. Kolejnym minusem jest cena… 25 zł/ 45 ml, a produkt starcza na miesiąc.
Nie wiem czy kupię go ponownie, może inną wersję zapachową, ale tylko gdy będzie w promocji.
Stosowałam antyperspirant w lato na noc, co miało zminimalizować pocenie się i nieprzyjemny zapach. Niestety u mnie kompletnie się to nie sprawdziło. Postanowiłam, więc stosować go w dzień, ale tutaj również w letnie dni nie zapewniał 100%-towej ochrony. Owszem, plamy pod pachami były znacznie mniejsze, ale niemiły zapach mimo wszystko się pojawiał. Widocznie jestem ciężkim przypadkiem i nie pozostaje mi nic innego jak mocne blokery i/lub odświeżanie się jak często tylko się da w ciągu dnia
Teraz zrobiło się znacznie chłodniej i Rexona w tych warunkach atmosferycznych spisuje się u mnie bardzo dobrze. Właściwie nie zdarza się, żebym miała mokrą koszulkę a i kwestia ‘zapaszków’ jest pod kontrolą.
Powiem szczerze, że jestem trochę rozczarowana tym antyperspirantem, bo myślałam, że lepiej się spisze w upalne dni. W dodatku nie podoba mi się zapach kosmetyku, strasznie intensywny i chemiczny. Kolejnym minusem jest cena… 25 zł/ 45 ml, a produkt starcza na miesiąc.
Nie wiem czy kupię go ponownie, może inną wersję zapachową, ale tylko gdy będzie w promocji.
Jak u Was spisała się Rexona maximum protection?
Ja mam już swojego ulubienca Vichy:)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję, choć cena wydaje mi się zbyt wysoka.
UsuńJa kupuje Garniera mineral i jest dużo lepszy niż ta rexona ;-)
OdpowiedzUsuńTeż czasem kupuję, ale po dłuższym stosowaniu nie działa tak dobrze jak na początku.
UsuńRexonę lubię w kulce ale ja niestety potrzebuję silniejszych antyperspirantów
OdpowiedzUsuńCzego używasz?
UsuńRexony wieki nie używałam, w lecie tylko Ziaja bloker się u mnie sprawdza:)
OdpowiedzUsuńU mnie też się dobrze sprawdzał, dopóki skóra się nie przyzwyczaiła. Musiałam sobie zrobić od niego przerwę.
Usuńnie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńU mnie rządzi bloker:D
OdpowiedzUsuńJakiego używasz?
UsuńNigdy nie miałam i raczej nie kupię ze względu na cenę, wydajność i formę aplikacji :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam ale preferuję jednak spraye :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to ja też, to chyba najwygodniejsza forma antyperspirantu.
Usuńmiałam niebieską wersję i byłam bardzo zadowolona, nawet czaję się na promocję
OdpowiedzUsuńZapach był w porządku? Nie za ostry?
Usuńnie miałam tego antyperspirantu, teraz miałam sztyft od Rexony i bardzo się zawiodłam..
OdpowiedzUsuńJa również nie miałam tego produktu. Choć Rexona jest moim faworytem jeśli chodzi o antyperspiranty, to zdecydowanie bardziej wolę spraye.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie wszystko co z rexony jest dosc dobre :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspolnej obserwacji :)
Wygląda fajnie. Ale dla mnie taki produkt powinien zapewniać 100 % ochronę tym bardziej, że od tanich nie należy!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
UsuńNigdy nie używałam Rexony. W tym momencie używam Garniera :)
OdpowiedzUsuńTeż często kupuję antyperspiranty tej marki :)
UsuńU mnie spisuje sie swietnie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę.
UsuńMoże kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńsuper, ja używam narazie Nivea no stress i jest ok ;)
OdpowiedzUsuńU mnie Nivea nie za dobrze się sprawdza.
UsuńTez szukam idealnego antyperspirantu. Najczęściej używam tych w sprayu z Rexonu lub Nivea. jednak są one mało wydajne. Teraz kupiłam bloker z Ziaji :-)
OdpowiedzUsuńJa stosuje Rexonę w sprayu od kilku lata i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Szkoda, że latem Cię zawiódł... Mam go z shinybox, zobaczymy, może zimą będę zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, u mnie najlepiej sprawdza się bloker z ziaji :-)
OdpowiedzUsuńChyba muszę wrócić do blokera...
UsuńJa wolę raczej psik, psik :))
OdpowiedzUsuńJa używam Ziaji :)
OdpowiedzUsuńJa używam lady speed stick :) ale jak zużyje zapasy to może wypróbuję czegoś innego niż zawsze.
OdpowiedzUsuńNo cena stanowczo zawyzona jak za tak marna jakość...
OdpowiedzUsuńDlatego nie kupię go więcej.
Usuńcena rzeczywiście zawyżona. Nie miałam, więc nie mogę ocenić.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tej Rexony, ja teraz testuję Nivea ale już wiem że się nie sprawdza, bardzo trudno mi znaleźć odpowiedni antyperspirant.
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się, że będzie skuteczniejszy, zwłaszcza za taką cenę.
OdpowiedzUsuń