Na peeling trafiłam przypadkiem w UK i kupiłam go za zawrotną cenę 1 funta. W Polsce niestety z tego co wiem nie jest dostępny.
Skład
Za co go lubię?
Zalety:
+ dużo ziarenek peelingujących
+ ładnie pachnie
+ jest wydajny
+ estetyczne i wygodne opakowanie
+ dobrze oczyszcza
+ zwęża pory
+ skóra po jego zastosowaniu jest gładka i miękka
Wady:
- nie widać ile kosmetyku zostało w środku
- w przypadku cery suchej może zostawiać ją lekko ściągniętą
Mam tłustą cerę i w moim przypadku produkt sprawdza się rewelacyjnie. Jak dotąd jest moim ulubionym peelingiem do twarzy.
Jacy są Wasi ulubieńcy w kategorii peelingów do twarzy?
Zalety:
+ dużo ziarenek peelingujących
+ ładnie pachnie
+ jest wydajny
+ estetyczne i wygodne opakowanie
+ dobrze oczyszcza
+ zwęża pory
+ skóra po jego zastosowaniu jest gładka i miękka
Wady:
- nie widać ile kosmetyku zostało w środku
- w przypadku cery suchej może zostawiać ją lekko ściągniętą
Mam tłustą cerę i w moim przypadku produkt sprawdza się rewelacyjnie. Jak dotąd jest moim ulubionym peelingiem do twarzy.
Jacy są Wasi ulubieńcy w kategorii peelingów do twarzy?
Używam tylko peelingów enzymatycznych moim faworytem jest peeling z Pharmaceris:)
OdpowiedzUsuńU mnie peelingi mechaniczne jakoś lepiej się sprawdzają.
UsuńNigdy nie miałam. Obecnie mam żel z peelingiem z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńCzyżby liście manuka?
UsuńChyba przy mojej suchej skórze by się nie sprawdził. Nie lubię uczucia ściągnięcia :)
OdpowiedzUsuńMorela brzmi ciekawie, może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa mam peeling z soraya tez morelowy;-)
OdpowiedzUsuńTeż go stosuję jest świetny :)
UsuńMam wrażenie że ten peeling ma milion szat graficznych :D
OdpowiedzUsuńNie jest już dostępny ale póki był używałam butlę za butlą :D St.Ives miało też świetne kremy myjące do twarzy :D
OdpowiedzUsuńJa używam enzymatycznych, ale z mechanicznych moim ulubieńcem jest morelowy od Soraya :)
OdpowiedzUsuńJa enzymatycznych nie lubię, jak dla mnie mają za słabe działanie.
UsuńKiedyś pamiętam moja mama miała pełno kosmetyków tej firmy a teraz jej nie widuje :) dużo drobinek , byłby dla mnie super
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jakby się sprawdził na mojej skórze
OdpowiedzUsuń_________________________
a u mnie?
ja i mój wywiad w Avanti!
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Kiedyś go używałam i bardzo sobie chwaliłam :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale rzeczywiście ma dużo ziarenek peelingujących więc może być mocnym i fajnym zdzierakiem ;)
OdpowiedzUsuńmoim ulubieńcem jest peeling z pudrem pestek moreli z YR, ale ten Twój wygląda bardzo podobnie więc chętnie wypróbowałabym go :)
OdpowiedzUsuńwiele dobrego o nim słyszałam, jednak ja go nie używałam,
OdpowiedzUsuńJestem morelomaniaczką, więc to oznacza chyba tylko jedno... :-)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo naprawdę fajnie pachnie.
UsuńSzkoda, że nie ma go w Polsce ale widzę, że wygląda podobnie jak mój peeling morelowy z soraya :)
OdpowiedzUsuńMSjournalistic.blogspot.com
Ma podobny zapach i działanie, ale wg mnie St. Ives jest lepszy.
UsuńFajnie się zapowiada, szkoda, że nie ma go w Polsce :<
OdpowiedzUsuńTeż ubolewam nad tym faktem.
UsuńMieliśmy, bardzo miło wspominamy!
OdpowiedzUsuńostatnio widziałam jakiś morelowy z soraya,ale dla mnie chyba byłby za ostry... i nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńU mnie jak narazie dobrze spisuje się pasta z Ziaji i peeling enzymatyczny z Avonu :) Tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńDawno dawno temu byłam fanką kosmetyków ST. Ives - uwielbiałam ich maseczki rozgrzewające i właśnie ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńMusze sie rozejrzec, czy w DE jest dostepny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling, bardzo dobry jakościowo - pomaga mi w utrzymaniu buzi w stanie nienagannym :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię morelowo-orzechowy z sorai.
OdpowiedzUsuńJestem sucharkiem i już przywykłam, że po każdym myciu (czy to zel czy peeling) trzeba się kremować:)
Szkoda że nie jest dostępnym w PL, bo chętnie bym wypróbowała :-) Lubię wszelkie peelingi :-)
OdpowiedzUsuńiile drobinek! uwielbiam takie peelingi!
OdpowiedzUsuńJa stosuję peelingi enzymatyczne, ze względu na skłonność mojej cery do trądziku :) obecnie mam z lirene ;))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę.
OdpowiedzUsuńJuż sam zapach morelowy mnie przekonuje, niestety ze względu na wrażliwą skórę, używam peelingów enzymatycznych.:-)
OdpowiedzUsuńJa tylko enzymatyczne póki co, bo mam ropne zmiany i nie chcę tego po całej buzi poroznosić :))
OdpowiedzUsuńMam ten peeling, ale dla mnie jest troszkę za mocny. Mój chłopak go używa ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest dostępny w Polsce.
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i byłam zadowolona, ale jednak wolę peelingi enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńDrobinek ścierających producenci nie żałowali, więc mógłby się u mnie sprawdzić...ja muszę mieć konkretne zdzieraki, bez nich moja cera szybko traci na wygladzie:)
OdpowiedzUsuńja mam cerę mieszaną wiec muszę uważać z doborem peelingów :) podoba mi się to, że ma tyle drobinek peelingujących :)
OdpowiedzUsuńOo muszę zlecić siostrze zakup tego peelingu, wygląda super :) Ja lubię peeling morelowo-orzechowy marki Soraya, z linii So Pretty :)
OdpowiedzUsuńZnam.i uważam, że jest całkiem.dobry ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest świetny choć nie do mojej cery. :)
OdpowiedzUsuńSuper! A wypróbowałaś ją? :)
OdpowiedzUsuńKiedyś był dostępny ten peeling w Polsce. Bardzo podobny w działaniu również morelowy jest peeling z Soraya :-) stosuje go od 4 lat :-)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam go! W Polsce jest jako Soraya :)
OdpowiedzUsuń