W lipcu udało mi się nazbierać dużo pustych opakowań. Zapasy trochę się zmniejszyły, ale na razie nie planuję większych zakupów. Ciekawe jesteście co się sprawdziło, a do czego już na pewno nie wrócę? Zapraszam do lektury.
1) SORAYA Balsam po opalaniu chłodząco-łagodzący
Dobrze nawilża, przynosi uczucie ulgi i utrwala opaleniznę.
Kupię ponownie
2) TOŁPA Wygładzający balsam odżywczy do ciała
Lekki balsam, który szybko się wchłania.
Kupię ponownie
3) TOŁPA Wyszczuplający krem-żel antycellulitowy
Recenzja TUTAJ
Kupię ponownie
4) Pharmaceris C – Skoncentrowany krem-żel antycellulitowy o podwójnym działaniu
Całkiem fajny kosmetyk, gdyby nie ta cena.
Recenzja TUTAJ
Nie kupię ponownie
5) Dove intensiva nourishment krem do rąk
Fajny krem, dobrze nawilża, ale nie jest tłusty.
Kupię ponownie.
6) Palmolive Aroma Therapy Ylang-Yland z irysem
Nie do końca odpowiadał mi zapach, zakrętka żelu często była nim obklejona.
Nie kupię ponownie.
7) Bingo Spa czekoladowy szampon do włosów
Oprócz zapachu nie ma żadnych zalet.
Recenzja TUTAJ
Nie kupię ponownie
8) AVONA senses lagoon body scrub
Jako żel pod prysznic spisał się dobrze, jako peeling kompletnie nie dał sobie rady.
Nie kupię ponownie.
9) Dove silk&sleek szampon
Byłam z niego bardzo zadowolona, dobrze oczyszcza i nie przesusza skóry głowy.
Kupię ponownie
10) PANTENE PRO-V repair&protect odżywka
Byłam całkiem zadowolona z jej działania.
Kupię ponownie
11) Lovena delikatny kremowy żel do mycia twarzy
Recenzja TUTAJ
Kupię ponownie
12) GARNIER mineral ultra dry (stara wersja)
Antyperspiranty Garniera bardzo lubię, jednak ten kompletnie się u mnie nie sprawdził.
Nie kupię ponownie
13) Joanna Sensual krem do depilacji nóg
Ostatnio ciągle używam tych kremów, mają swoje wady, ale mi odpowiadają.
Recenzja TUTAJ
Kupię ponownie
14) Bielenda Professional arbuzowa maska algowa
Ładnie pachnie i świetnie oczyszcza skórę.
Kupię ponownie.
15) Lovely Pump up mascara
Ostatnio moja ulubiona.
Kupię ponownie
16) SENSIQUE puder matujący
Kolejny ulubieniec.
Recenzja TUTAJ
Kupię ponownie
17) NIVEA pomadka Vitamin Shake
Niestety nie spełniła moich oczekiwań.
Recenzja TUTAJ
Nie kupię ponownie
Jak się miewają Wasze denka w tym miesiącu?
Jeszcze nie miałam kosmetyków z Tołpy ale kuszą mnie już od dawna
OdpowiedzUsuńNiektóre są fajne, niestety zdarzają się też te niewarte swojej ceny ;)
UsuńNa Tołpę i ja bym się skusiła, jednak na razie muszę zainwestować w pielęgnację twarzy, na ciało przyjdzie czas :)
OdpowiedzUsuńTołpa ma też kosmetyki do pielęgnacji twarzy :)
UsuńTobie się nie spodobał ale dla mnie jest to mój ulubiony zapach i żel Palmolive :))
OdpowiedzUsuńCzerwony dużo bardziej odpowiadał mi pod względem zapachowym :)
UsuńFaktycznie sporo tego nazbierałaś :) Co do 8 muszę się z Tobą zgodzić ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko. Tołpa mnie kusi :) tusz Lovely mam i ja :). Bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńTusz Lovely jest tani i dobry, czyli dokładnie taki jak być powinien. Nic dziwnego, że grono jego fanek systematycznie rośnie :)
Usuńnazbierało się trochę tego:)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? GEOMETRYCZNIE I KOBIECO :)
Duże denko, gratuluję :) Miałam styczność z antyperspirantem Garniera i pudrem Sensique, tusz Pump up czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem Dove i bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńbrawo, gratuluję denka.
OdpowiedzUsuńNic nie znam, jestem w szoku ;)
OdpowiedzUsuńgratuluje denka :)
Mi po maskarze lovely przerzedziły się rzęsy, bardzo ją lubiłam ale nigdy już po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kurczących się kosmetycznych zapasów :) - ja w ciąż w nich tonę :<.
OdpowiedzUsuńLovene znam z marketu Netto ale jeszcze nie miałam jej osobiście;) ale po Twojej recenzji produkt dość ciekawy i chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńPokaźne te denko:)
rzeczywiście spore denko :) ten tusz też jest moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten tusz :)
OdpowiedzUsuńpiękne denko! znam tylko tusz Lovely
OdpowiedzUsuńO! Bardzo pokaźne denko! :) ja w tym miesiącu nie robię, wyjątkowo zrobię na koniec wakacji jako denko z dwóch miesięcy :)
OdpowiedzUsuńpozdr. http://sloik-pelen-magii.blogspot.com
Super denko ! Gratuluję zużyć ;)
OdpowiedzUsuńSporo tego!:)
OdpowiedzUsuńMascarę Lovely właśnie mam w użyciu - spoko tusz ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjrzę się i temu gagatkowi poopalaniu od Sorai - kojący żel z tej serii mnie zadowolił ;)
Ostatnio kupiłam szampon dove przeciw puszeniu się włosów i jestem zaskoczona działaniem ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią skusiłabym się na balsam z Tołpy, uwielbiam tę firmę :)
OdpowiedzUsuńZ palmolive lubię te takie niebieskie żele :)
OdpowiedzUsuńprzyzwoite denko :) parę z tych produktów miałam i bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńGratuluje zużyć, lubię ten tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Miałam jedynie puder matujący Sensique i też go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDużo, gratuluję zużyć! Ja też lubię szampony Dove :)
OdpowiedzUsuńWow, spore denko ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :) Znam tylko tusz lovely :)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko puder Sensique i bardzo fajnie się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńtrochę tego ;D lubię krem Dove, jest idealny latem ;)
OdpowiedzUsuńMusze parę recenzji przejrzeć bo co nie co mnie zaciekawiło ! :D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię pudry z Sensique. Są tanie i naprawdę dają radę.
OdpowiedzUsuńPeeling Senses ja też bardzo lubię. Dla mnie jest akurat i kupuję go często.
Ciekawe produkty
OdpowiedzUsuńja też lubię te kremy z Sensual:)
OdpowiedzUsuńPeelingi z Avonu to zawsze bardziej żele z drobinkami niż peelingi, a szkoda. Miałam ten sam, pięknie pachniał.
OdpowiedzUsuńCo do zapachu, muszę się z Tobą zgodzić :)
UsuńŚwietne produkty <3 naataluunia.blogspot.com
OdpowiedzUsuń