Skuszona pozytywnymi opiniami o produkcie postanowiłam go wypróbować na własnej skórze. Powiem szczerze, że mam mieszane uczucia co do tego kosmetyku. Spodziewałam się spektakularnego efektu przy zwalczeniu problemu wypadających włosów a tymczasem….
Zacznijmy jednak od początku. Kosmetyk mieści się w butelce z atomizerem o pojemności 200 ml. Jest łatwo dostępny w większości drogerii, w cenie ok. 10 zł. Szata graficzna jest przyjemna dla oka i zachęca do zakupu. Butelka ma wygodny aplikator, który się nie zacina.
Zacznijmy jednak od początku. Kosmetyk mieści się w butelce z atomizerem o pojemności 200 ml. Jest łatwo dostępny w większości drogerii, w cenie ok. 10 zł. Szata graficzna jest przyjemna dla oka i zachęca do zakupu. Butelka ma wygodny aplikator, który się nie zacina.
Od producenta
Mgiełka przeznaczona jest do włosów wypadających i zniszczonych. Producent obiecuje regenerację czupryny oraz ograniczenie ilości wypadających włosów. Produkt nie obciąża, ma przyjemny zapach i ułatwia rozczesywanie. Stosowałam go co drugi dzień przez ponad 2 miesiące na skalp i całą długość włosów. Jestem zadowolona z jego wydajności, natomiast z działania już mniej…
Skład
Produkt kupiłam, ponieważ chciałam przyjść z ratunkiem moim wypadającym włosom. Na forach internetowych i blogach przeczytałam, że rzeczywiście mgiełka pomaga w tego typu problemach, jednak u mnie efekt nie był zadowalający. Przez pierwsze 3 tygodnie kompletnie nie widziałam różnicy. Po 2 miesiącach stosowania stwierdziłam, że wypadających włosów jest trochę mniej, ale nieznacznie, co nieco mnie rozczarowało. Powiem szczerze, że spodziewałam się większych efektów i na pewno na jakiś czas dam sobie spokój z tym kosmetykiem.
Miałyście tą mgiełkę?
Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do włosów wypadających?
Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do włosów wypadających?
Ja wcześniej wcierałam ją regularnie i również nie było zadowalających efektów. Teraz wcieram ją bardzo rzadko, bo zauważyłam, że przyśpiesza przetłuszczanie :(
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie zauważyłam, żeby u mnie przyspieszała przetłuszczanie się włosów, bo byłby to już ostateczny gwóźdź do trumny dla mojej czupryny.
UsuńMiałam ja kupić ale mam tyle w domu różnych specyfików do włosów, że dałam sobie spokój i chyba prawidłowo, bo widzę, że szału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej mgiełki :)
OdpowiedzUsuńU mnie na wypadanie włosów nie miała żadnego wpływu, jednak na przetłuszczanie owszem - nigdy już do niej nie wrócę :/
OdpowiedzUsuńNie miałam tej mgiełki, ale polecam wcierkę Jantar;)
OdpowiedzUsuńSpróbuję, w sumie co mi szkodzi?
UsuńSzkoda, że nie podziałała lepiej :(
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale ostatnio zastanawiałam się nad zakupem dla siostry, bo ma ten problem, ale widzę, że nie sprawdzi się dobrze niestety :(
OdpowiedzUsuńMiałam szampon, który będzie w moim denku i on też zbytnio nie pomógł.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak słabo wypadła :(
OdpowiedzUsuńmyślałam, żeby ja kupić, ale opinie były bardzo różne, więc dałam sobie spokój.
OdpowiedzUsuńteż mam tą mgiełkę i efektów jak nie było tak nie ma
OdpowiedzUsuńNie znam tej mgiełki, pierwszy raz o niej czytam recenzję ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej z Radical, ale moja teściowa stosuje ją już od dawna...ja ostatnimi czasy wcieram Jantar i jestem z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJuż druga osoba poleca mi Jantar. Trzeba spróbować.
UsuńNie miałam :]
OdpowiedzUsuńMialam ja i szampon i raz cala serie ale alkohol na drugim miejscu w skladzie mnie zrazil calkowicie juz do tych kosmetykow...
OdpowiedzUsuńTez mam duży problem z wypadającymi włosami, niestety produkty tego typu na mnie nie działają :/
OdpowiedzUsuńMoże produkty z apteki się lepiej spiszą? Ewentualnie zostaje wizyta u dermatologa.
Usuńmoja mama ma i nie widziałam żeby się jakoś szczególnie ten produkt sprawdzał.
OdpowiedzUsuńmi ten kosmetyk nie pomógł, co gorsza miałam problem z rozczesywaniem.
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś szamponu tej serii ;)
OdpowiedzUsuńJak się spisał?
Usuńmnie niestety ta mgiełka nie pomogła :/
OdpowiedzUsuńu mnie każdy kometyk Radical powodowal wysuszanie włosów i swedzenie sklapu.
OdpowiedzUsuńW życiu nie mialam gorszego DZIADOSTWA!
U mnie się nie sprawdziła. Nie dość, że nie działała to nie mogłam znieść tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńnie miałąm ale słyszałam o niej rózne opinie, nie u kazdego się sprawdza :c
OdpowiedzUsuńBardzo lubie te mgiełki, mój stan włosów naprawdę sie po nich polepszyl ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Używałam jej już dość dawno temu, ale też nie widziałam zbyt dużych efektów względem wypadania :/
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam większego problemu z wypadaniem włosów, czasami przez parę tygodni wypadało ich trochę więcej niż zwykle, ale olejowanie zawsze robiło swoje :) Olej kokosowy i arganowy to moi ulubieńcy, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńDużo o niej czytałam ale osobiście nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńniestety moje włosy źle reagują na skrzyp, który wysuszył moje włosy..
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy nie zachęcił mnie ten produkt do zakupu..
OdpowiedzUsuńczytałam już o nim sporo ale jakoś nigdy się nie skusiłam...
OdpowiedzUsuńteż mam mgiełkę na wypadanie włosów ale z green pharmacy
OdpowiedzUsuńDziała?
UsuńNigdy nie miałam tej mgiełki, więc oceniać jej nie będę. Jednak moje włosy wypadają w zbyt dużej ilości.
OdpowiedzUsuńPrzez pewien czas pomagała mi wcierka z kozieradki. Jednak kiedy odstawiłam ją na 2 tygodnie - włosy znowu zaczęły namiętnie wypadać :(