Kosmetyk, podobnie jak peeling, którego recenzję znajdziesz TUTAJ, zamówiłam w internetowym sklepie naturica.pl.
Maseczka mieści się w wygodnym słoju z zakrętką. Kolor i zapach może nie są do końca zachęcające, ale działanie tego specyfiku w pełni rekompensuje te wady. Uważam, że produkt jest godny uwagi, ponieważ świetnie oczyszcza twarz. Maseczka ściąga pory i redukuje ich widoczność. Pozostawia skórę gładką i odświeżoną.
Od producenta
Aplikacja jest przyjemna mimo, nieszczególnego zapachu kosmetyku. Konsystencja jest gładka, kremowa i fajnie nakłada się ją na twarz. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam poprawę stanu skóry, cera mniej się świeciła, wyskakiwało mniej ‘niespodzianek’.
Kosmetyk nie jest genialny, ale bardzo przyzwoity. Jeśli ktoś nie przywiązuje wagi do zapachu, istnieje spora szansa, że produkt się sprawdzi.
Kosmetyk nie jest genialny, ale bardzo przyzwoity. Jeśli ktoś nie przywiązuje wagi do zapachu, istnieje spora szansa, że produkt się sprawdzi.
Produkt można zakupić na stronie naturica.pl cenie 12,99 zł
Miałam ją zamawiać teraz, ale postanowiłam zostawić ja sobie na jesień zimę, ma podobny zapach do peelingu z kwasami ?? bo on pachnie takim tynkiem :D
OdpowiedzUsuńDobrze to określiłaś, czuć go gipsem/ tynkiem.
UsuńNigdy nie miałam. Chętnie bym wypróbowała :).
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze, może zamówię :)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com/
Może kupiłabym :)
OdpowiedzUsuńNiedroga jest i chyba warto ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za BingoSpa
OdpowiedzUsuńKiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńciekawa,takiej jeszcze nie uzywalam,moze kiedys wypróbuje.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedys maską błotną z bingo, ale nieco inną Recucal+ chyba i bardzo ja lubiłam, biała glinka tez brzmi interesująco, mi zapach by nie przeszkadzał
OdpowiedzUsuńKosmetyki Bingo Spa swojego czasu opanowały blogi, a ja się wybroniłam. Chyba najwyższy czas spróbować i wyrobić sobie zdanie.
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z bingo spa :D
OdpowiedzUsuńjakoś nie umiem sie przekonac do bingo spa
OdpowiedzUsuńMiałam się na nią skusić, ale ostatecznie wybrałam wersję z olejem migdałowym :P Następnym razem wezmę tą co opisujesz :)
OdpowiedzUsuńJak spisała się wersja migdałowa?
UsuńPrzypadek ekstremalny, mi się to jeszcze na szczęście nie zdarzyło :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się przyjemnie, ale jakoś do końca i tak mnie nie przekonuje :) Może kiedyś jednak przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej firmy maseczkę z olejem sojowym i jakoś szału nie robiła .
OdpowiedzUsuńfajna jest
OdpowiedzUsuńMiałam od nich taką maskę, ale większych efektów niestety brak :(
OdpowiedzUsuńNiestety słyszałam o niej same negatywy ;]
OdpowiedzUsuń