niedziela, 2 marca 2014

Zdenkowani w lutym


W styczniu denko było całkiem pokaźne, dlatego w tym miesiącu pustych opakowań jest trochę mniej. Tym razem bardziej przyłożyłam się do recenzowania produktów, więc prawie do każdego jest link, pod którym znajdziecie szczegółową opinię.

Co udało mi się zużyć w lutym?


1. Colgate Plax cool mint- płyn do płukania jamy ustnej
Recenzja TUTAJ
Kupię ponownie

2. Bielenda Nawilżający płyn micelarny do mycia i demakijażu 3w1
Recenzja TUTAJ, micelek powoduje błyszczenie się skóry, dlatego…
Nie wiem czy kupię ponownie



3. AVON szampon do włosów z odżywką Advance Techniques
Szampon wywołał u mnie łupież, dlatego…
Nie kupię ponownie

4. GRACJA Regenerujący krem do rąk z rumiankiem
Recenzja TUTAJ
Nie kupię ponownie

5. Orginal Source truskawkowy żel pod prysznic
Recenzja TUTAJ
Nie kupię ponownie



6. AVON Simply delicate żel do higieny intymnej
Dość dobrze oczyszcza, ale nie jest tak delikatny jak mój ulubiony Lactacyd.
Nie wiem czy kupię ponownie

7. LACTACYD emulsja do higieny intymnej
Mój ulubieniec :)
Kupię ponownie



8. Sztyft Lovely Natural lip stick z kamforą i mentolem
Recenzja TUTAJ
Kupię ponownie

9. SENSIQUE puder matujący
Recenzja TUTAJ
Kupię ponownie

10. Garść próbek, z których najbardziej do gustu przypadł mi szampon z odżywką perłowy blask od Marion. Być może skuszę się kiedyś na pełnowymiarowe opakowanie.

Znalazłyście coś godnego uwagi wśród moich zużytków?