Dzisiaj będzie słów kilka o pewnym umilaczu do kąpieli, który dostałam jakiś czas temu w prezencie. Kosmetyk bardzo przypadł mi do gustu, o czym możecie przeczytać w dalszej części posta. Chodzi oczywiście o żel pod prysznic Victoria Secret Secret Charm.
Żel zamknięty jest w plastikowej, przeźroczystej butelce o pojemności 250 ml. Opakowanie jest estetyczne, przyjemne dla oka i bardzo praktyczne, dzięki zamknięciu typu klik. Butelka umożliwia precyzyjne dozowanie produktu, jest wygodna i dobrze leży w dłoni. W środku znajdziemy gęsty żel, o dużej wydajności. Kosmetyk bardzo dobrze się pieni i ma intensywny, przyjemny zapach. Żel jest perfumowany i zawiera aromat jabłka, wiciokrzewu oraz stefanotisu- egzotycznego kwiatu z Azji. Zapach po umyciu ciała, utrzymuje się na skórze przez ok. godzinę, co dla mnie jest bardzo dużą zaletą tego produktu.
Skład
Uwielbiam kąpiel w gęstej pianie wytwarzanej przez ten kosmetyk, zwłaszcza, że towarzyszy jej śliczny zapach unoszący się w powietrzu. Niestety taka przyjemność nie jest tania… Żel kosztuje ok. 13 funtów w UK. W Polsce niestety go nie widziałam, więc nie wiem czy jest dostępny.
Znacie kosmetyki Victoria Secret?
świetny prezent ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym spróbowa jakiegoś żelu z VS :) Słyszałam parę lat temu, że można je było kupić w SuperPharmie, ale nigdy żadnego nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie kąpielowe umilacze, ale niestety cena nie dla mnie ;(
OdpowiedzUsuńBaaardzo lubię kiedy zapach utrzymuje się na skórze po kąpieli :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale niestety niewiele żeli to potrafi.
UsuńNiedługo wyjeżdżam do Anglii więc może sie na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNiedługo wyjeżdżam do Anglii więc może sie na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale dość ciekawy i jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńZapach jest śliczny, pachnie jak dobre perfumy :)
UsuńSzkoda, że cena jest taka wysoka;/
OdpowiedzUsuńNie znam, też lubię pianę w kąpieli ;)
OdpowiedzUsuńCudowny prezent, sama bym go z chęcią przetestowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zawsze jak widzę takie kąpielowe cudeńka to aż mi ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie mam wanny, przynajmniej nie będę żałować, że nie mogę go mieć.
OdpowiedzUsuńUwielbiam testować produkty do kąpieli....
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńO ranyyy, kocham VS! Mam ich mały żel, dostałam cały zestaw w prezencie od chłopaka i nie mogę się doczekać, aż zacznę używać :).
OdpowiedzUsuńKosmetyki VS zapewne są dostępne w galeriach w Warszawie ;) Z tego co wiem mają tam swoje sklepy.
OdpowiedzUsuńSama z chęcią wypróbowałabym jakiś ich kosmetyk - najbardziej kuszą mnie mgiełki VS :)
ooo super :))
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo fajny i wart uwagi :) Lubię gdy takie kosmetyki utrzymują zapach również na skórze.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny kosmetyk :))
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu :P
OdpowiedzUsuń