niedziela, 29 grudnia 2013

Zakupów szał…

Jak wiadomo po świętach Bożego Narodzenia zaczynają się wyprzedaże, co niekoniecznie jest dobrą wiadomością dla pustych portfeli. Mimo to postanowiłam wybrać się z siostrą na zakupy do CH Forum w Gliwicach. To co tam zastałam przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Ilość aut na parkingu po prostu zwalająca z nóg, wiele samochodów krążyło między rzędami w poszukiwaniu wolnego miejsca a wśród nich ja… Bitwa o miejsca zażarta a sceny dantejskie np. rodzinka wysiada z samochodu i rozbiega się w poszukiwaniu wolnej przestrzeni do zostawienia pojazdu. Gdy pasażer znajduje takowe, staje na nim, rozkłada ręce i odgania samochody próbujące tam zaparkować. Poza tym klasyczne rycie się komuś na miejsce tzn. wyjeżdża samochód, w kolejce czeka pierwsze auto z kierunkowskazem, a inny pan, nie zważając na to, że ktoś już czeka, na pełnym gazie wjeżdża tyłem w lukę. Czyli czyste chamstwo. Ludzie stają się nerwowi i łatwo o stłuczkę. Na szczęście głupiemu los sprzyja, więc już po 5 min udało mi się zauważyć wyjeżdżającego staruszka i ustawić się w dobrej pozycji do parkowania. Mega fart, zważając na to, że niejeden pewnie krążył 15 minut lub dłużej…

Muszę przyznać, że mimo stresu i niemożliwego tłoku zakupy okazały się udane. Poniżej znajdziecie kilka rzeczy, które udało mi się ‘upolować’ właściwie za bezcen :)

T-shirt kupiony w Croppie
Bluzka z cekinową kieszonką, Cropp
Bluzka z koronkowym dekoltem i łezką na plecach, Orsay
Top z błyszczącymi elementami na dekolcie, New Yorker
Asymetryczna bluzka w paski, Cropp
Karmelowa torebka z frędzlami, Cropp
Czekoladowe rurki, H&M
Podsumowując, na zakupy wydałam 180 zł, wzbogacając się w spodnie, 5 bluzek i torebkę :)

A Wy zaszalałyście na wyprzedażach, czy raczej wolicie unikać tłoku i kupować w internecie lub poza sezonowymi promocjami?