Już od dłuższego czasu w kosmetycznym świecie na topie są produkty ekologiczne, z naturalnymi składnikami. Moją uwagę zwróciły produkty TOŁPA jako jedyne zawierające ekologiczny torf. Czym jednak jest ten torf? Pierwsze skojarzenie to, że będzie miał on coś wspólnego z bagnami. Poszperałam trochę w sieci i okazało się, że nie myliłam się. Wg Wikipedii torf jest utworem będącym efektem niepełnego rozkładu szczątków roślinnych, zachodzącego w warunkach długotrwałego zabagnienia wierzchniej warstwy gleby. Składa się z nierozłożonych szczątków roślin. W przemyśle jest używany do uzyskiwania energii poprzez jego spalanie.
Bryła torfu
źródło: Wikipedia
źródło: Wikipedia
Jego skład (roślinne szczątki) i wygląd nie są zachęcające, jednak nie poddajmy się uprzedzeniom ;). Torf w kosmetykach Tołpa jest oczyszczony i zawiera wiele pożytecznych związków mineralnych oraz substancji czynnych o działaniu przeciwbakteryjnym, antyutleniających i przyspieszających regenerację skóry.
TOŁPA planet of NATURE Regenerujący krem-koncentrat do rąk
Postanowiłam zrecenzować dzisiaj krem - koncentrat do rąk Tołpa, który używam go już od 2 miesięcy. Preparat przeznaczony jest do skóry wrażliwej, suchej i zniszczonej. Zawiera masło shea i alantoinę. Jak zapewnia producent, krem jest hipoalergiczny, posiada pozytywną ocenę dermatologiczną, nie zawiera alergenów oraz sztucznych barwników. A to wszystko umieszczone w estetycznym opakowaniu. Przejdźmy teraz do zalet i wad jakie zauważyłam podczas stosowania.
Plusy:
+ładny zapach
+nawilża i wygładza dłonie
+łatwo dostępny
+przystępna cena (9,5 zł/75 ml)
+estetyczne opakowanie
+bardzo wydajny
+przeźroczysta tubka, dzięki której dokładnie widać ile kremu zostało
Minusy:
+ładny zapach
+nawilża i wygładza dłonie
+łatwo dostępny
+przystępna cena (9,5 zł/75 ml)
+estetyczne opakowanie
+bardzo wydajny
+przeźroczysta tubka, dzięki której dokładnie widać ile kremu zostało
Minusy:
-rzadka, lejąca konsystencja
-łatwo zaaplikować zbyt dużą ilość, która nie chce się wchłonąć
-nawilża i wygładza, jednak nie daje sobie rady z mocno przesuszonymi dłońmi
(wg mnie za słaby na zimę)
-łatwo zaaplikować zbyt dużą ilość, która nie chce się wchłonąć
-nawilża i wygładza, jednak nie daje sobie rady z mocno przesuszonymi dłońmi
(wg mnie za słaby na zimę)
Myślę, że nie jednej z was przypadnie do gustu. Odradzam natomiast zakup osobom, które od swojego kremu do rąk oczekują intensywnego, głębokiego nawilżenia i lubią tłustawe kremy na bazie gliceryny.
Nie lubię kremów, które są tłuste...
OdpowiedzUsuńNiestety produkt nie dla mnie.
Krem nie jest tłusty, ma lekką formułę
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam zadnego kosmetyku z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńmiałam krem do rąk - super oraz krem antycellulitowy też całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńJa raz miałam mydlo tej firmy i zasugerowałam się troszkę etykietką "Doskonałość Twojego Stylu" po czym było okropne, zostawiało osad..
OdpowiedzUsuńTołpa kusi... jak na razie mam jedynie krem matujący z tej firmy. Jestem w trakcie testowania:)
OdpowiedzUsuńOdp. Co do wyników losowania z Princessy -> losowania odbywają się codziennie. Jeśli danego dnia wyślesz kody to biorą one udział w losowaniu w kolejnym dniu. Zazwyczaj w ciągu dwóch dni przysyłają Ci smsa z informacją o wygranej.
myslalam, ze krem do rak Tolpy bedzie drozszy ;) ale niestety skoro nie nadaje sie do bardzo suchych dloni, to mi nie podpasuje :(
OdpowiedzUsuńnie mam nic z Tołpy :) Jednak chyba skuszę się na micela z biedronki,a go produkuje tołpa :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie używałam nigdy kosmetyków z tej marki, dlatego cieżko mi coś powiedzieć, musze wypróbowac ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: ilonastejbach.blogspot.com ;)
zapraszam na rozdanie http://pasjekaroliny.blogspot.com/2013/04/mini-rozdanie-z-okazji-200-obserwatorow.html
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnego produktu z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam sobie dokładnie ten sam tonik!
OdpowiedzUsuńco do kremu- nie mam pojęcia jakby się u mnie sprawdził, ale nie kusi...
moje zdobienie bardzo dokładnie opisałam na blogu maRyyai- podlinkowany w notce.
z tego co wiem Ten krem ma biedronkowy odpowiednik z BeBeauty?
OdpowiedzUsuńja bym się skusiła ;p
tez slyszlam o tym
UsuńJa nie używałam tego kremu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :D
Lubię kosmetyki Tołpy ale tego kremiku jeszcze nie używałam ale po Twojej recenzji chętnie go kupię :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
faktycznie cena zacheca;)
OdpowiedzUsuńnie używalam , ale być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńmons-monss.blogspot.com
Hej ;) w końcu zrobiłam zdjęcie mojej henny na brwiach, miałyśmy pierwsze zajęcia z henny i jeśli będziesz miała czas to zerknij do mnie i oceń czy nie wyglądam dziwacznie :D
OdpowiedzUsuńA po za tym chce dowiedzieć się czy masz jakiej typy filmów, które pojawią się w 2013 roku, bo zrobiłam małą listę, ale może Ty masz jakiś dobry film, na który warto pójść ;)
Zapraszam do mnie na nowy wpisik: ilonastejbach.blogspot.com
Dla mnie kosmetyki Tołpy wywołują we mnie pozytywne odczucia, więc pewnie ten krem wreszcie zakupię, tym bardziej, iż mój do łapek kończy się.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
tak jak w tytule- spring breakers
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych kosmetykach i takim składzie..nie lubię rzadkich konsystencji więc chyba po niego nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńZ Tołpy u mnie tylko maseczka do twarzy.
OdpowiedzUsuńnie używałam go jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńJak dziś Twój humorek? Bo ja jestem tak zła, przed chwilą przez przypadek skasowałam sobie 90 komentarzy na blogu...chyba tez Twój :(
OdpowiedzUsuńGdyby nie ta konsystencja to bym zakupiła :) ja wolę konsystencje bardziej zwarte :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Tołpa, często je używam i jestem z nich zadowolona ;) aktualnie testuję żel do higieny intymnej.
OdpowiedzUsuńKremy do rąk z Tołpy są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńObserwuję
Zapraszam do siebie
http://avida-dolars.blogspot.com/
Cena bardzo korzystna :) Chętnie wypróbowałabym bo lubię kremy typu "lekka formuła" a do tego EKO :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale myślę, że spróbuję!
OdpowiedzUsuńeko teraz w modzie;) fajny kosmetyk
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Tołpy, ale ciekawią mnie ich kosmetyki antycellulitowe:)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Mam również serum antycellulitowe z Tołpy widoczne na zdjęciu, jestem właśnie w trakcie testowania, także niedługo zamieszczę wpis z recenzją :)
UsuńLubię bardzo ten koncentrat, owszem jest lekki, ale za to nie pozostawia na rękach tłustej warstewki, przez co mogę go używać nawet w ciągu dnia, wchłania się świetnie ;) Na noc jednak stosuję bardziej odżywcze i treściwe kremy ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku ;)
Muszę przyznać, że też tak robię ;)
UsuńCzytałam, że ten kremik ma swój biedronkowy odpowiednik, niestety nigdy go jeszcze w biedronce nie widziałam...
OdpowiedzUsuń